6.03.2018

Francuski: Samouczek z kryminałem i ćwiczeniami + audiobook. Tous les secrets du docteur.





Wydawnictwo: Edgard
ISBN: 978-83-7788-972-5
Data wydania: 09.2017
Stron: 216







Nauka języków obcych niezmiennie kojarzy się ze wkuwaniem masy słówek i reguł gramatycznych. Dodatkowo demotywować może tempo nauki - po pół roku możemy mieć wrażenie, że nadal potrafimy co najwyżej się przedstawić, gdy zaś próbujemy szybciej przerobić materiał, szybko tracimy nad wszystkim kontrolę. Czy naprawdę nie ma innego rozwiązania? Owszem, jest ich nawet kilka, choć od razu należy zaznaczyć, że wymagają one sporego i szczerego zaangażowania. Początkowo nowa forma może nieco przerażać, jednak warto się przełamać, próbować, by wreszcie znaleźć taką formę nauki, która naprawdę będzie nam odpowiadać.

Dziś mam przyjemność zaprezentować Wam samouczek do nauki języka francuskiego, przeznaczony dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym językiem. Nie jest to jednak taki samouczek, do jakiego byliśmy dotąd przyzwyczajeni. Brak tu rozdziałów z dialogami w sklepie, na ulicy, czy u doktora. Zamiast tego otrzymujemy natomiast ... kryminał z szeregiem ćwiczeń.

W ekskluzywnym kurorcie La Baule turyści odkrywają dryfujące w wodzie zwłoki znanego chirurga. Szybko zostaje ustalona przyczyna śmierci, jednak przyjaciel zmarłego jest przekonany, że doszło tutaj do przestępstwa. Czy wynajęty detektyw zdoła to udowodnić?

Fabuła książki nie jest może zbyt skomplikowana, jednak pamiętajmy, że samouczek przeznaczony jest dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się języka francuskiego. Myślę, że niejedna z nich i tak będzie wręcz przerażona, widząc długi tekst w jeszcze nieznanym języku, już na pierwszej stronie samouczka. Warto jednak przełamać opór, przeczytać wstęp i dowiedzieć się jak korzystać z książki. Szybko okaże się, że nie jest ona aż tak skomplikowana, jak by mogło na początku się wydawać, a ta dość niecodzienna forma nauki ma mnóstwo plusów. Zacznijmy od najbardziej oczywistych - zamiast nudnego wkuwania słówek i reguł, od początku pracujemy z dłuższym i ciekawszym tekstem. Oczywiście i tu nie obejdzie się bez nauki słownictwa, jednak poznając je w kontekście, o wiele łatwiej wszystko zapamiętujemy. Podobnie jest z gramatyką - poznajemy nie tylko zasadę, ale i od razu mamy do czynienia z jej praktycznym zastosowaniem. Warto też zwrócić uwagę na sam język opowieści - o wiele bardziej zbliżony do żywego języka, jakim posługują się Francuzi, niż szablonowe zwroty z tradycyjnych podręczników. Praca z tekstem pozwala nam również rozwinąć intuicję językową. To normalne, że w nieznanym nam tekście, nawet po latach nauki, mogą pojawić się nieznane nam słowa. Intuicja językowa pozwala nam jednak wydedukować ich znaczenie z kontekstu zdania. Ta umiejętność znacznie ułatwia i przyspiesza naukę jezyka.

Jak już wspomniałam, samouczek to nie tylko sam tekst, ale i szereg ćwiczeń gramatycznych i leksykalnych. Do książki dołączony jest również audiobook, dzięki któremu poznajemy właściwą wymowę i osłuchujemy się z nowo poznanym materiałem. W książce znajdziemy też kod, dzięki któremu możemy pobrać e-booka z treścią książki. W ten sposób możemy wgrać ją na czytnik czy telefon, mieć ją zawsze przy sobie i uczyć się w każdej wolnej chwili.


Samouczek "Tous les secrets du docteur" to pozycja dla wszystkich, którzy pragną poznać podstawy języka francuskiego, jednak odstrasza je rutyna i nuda podczas wkuwania słówek i reguł gramatycznych. To podręcznik dla osób, które nie boją się wyzwań, są gotowe na intensywną pracę, która szybko przynosi wymierne efekty. To niewątpliwie jedna z ciekawszych pozycji na rynku, skierowana dla osób rozpoczynających naukę języka francuskiego, dlatego też gorąco polecam ją Waszej uwadze.

1.03.2018

Francuski w tłumaczeniach. Gramatyka

Wydawnictwo Preston Publishing bardzo szybko wyrobiło sobie pewną pozycję wśród wydawnictw oferujących pomoce do nauki języków obcych. Nie bez powodu - dynamicznie rozwijająca się seria książek "... w tłumaczeniach" pozwoliła wielu uczącym uwierzyć, że faktycznie są w stanie opanować język obcy. Jeżeli jeszcze nie słyszeliście o tej serii, zachęcam do lektury wpisu na temat książek "Francuski w tłumaczeniach. Gramatyka". Nawet jeśli uczycie się innego języka, ten wpis da Wam odpowiedź na pytanie, czy propagowana przez autorów serii metoda nauki do Was przemawia i czy warto się nią zainteresować.

Na dzień dzisiejszy dostępne są 4 części kursu dla uczących się języka francuskiego, z którym możemy dojść aż do poziomu średnio zaawansowanego. Mam jednak nadzieję, że na tym się nie skończy i doczekamy się kontynuacji, tym bardziej, że wiele osób bardzo polubiło ten kurs i przywykło do stosowanej tu metody nauki.

Osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z językiem francuskim, w pierwszej chwili mogą się ... wystraszyć. Już od pierwszej strony podręcznika naszym zadaniem jest bowiem tłumaczenie zdań zaprezentowanych po polsku. Jak to? Tłumaczyć, choć nie poznaliśmy jeszcze ani jednego słówka? To zdecydowanie nie to, do czego przyzwyczaiły nas standardowe podręczniki, wierzcie mi jednak, że jest to metoda o wiele bardziej skuteczna bo bardzo aktywna. W ten sposób ludzie na całym świecie opanowują nie tylko jeden, ale często nawet kilka języków. Osobiście znam przypadku osób, które dzięki tej metodzie biegle posługują się różnymi, nawet bardziej egzotycznymi językami, mimo że nie spędziły ani godziny na zwykłym, językowym kursie.

Wracając jednak do tej konkretnej serii, jak jej tytuł wskazuje, ma ona pomóc nam przyswoić sobie zasady gramatyczne, obowiązujące w języku francuskim. Każdy rozdział to nowa zasada do opanowania i szereg zdań do przetłumaczenia. Bez obaw, na każdej stronie znajdziemy właściwą odpowiedź, której możemy również wysłuchać w wersji audio. Co jednak bardzo ważne i decyduje o efektach nauki, ten kurs nie polega na tym, by wkuć na pamięć podane zdania, a z nimi się oswoić, zrozumieć mechanizmy funkcjonujące we francuskiej gramatyce. Tylko w ten sposób faktycznie będziemy rozwijać nasze umiejętności i tworzyć zupełnie nowe, poprawne zdania.

Bardzo ważnym elementem książek są objaśnienia zagadnień gramatycznych, znajdujące się po prawej stronie. Nie brakuje tutaj uwag odnośnie tego, z czym uczący się może mieć największe trudności jak i omówień najczęściej popełnianych błędów. Jak już wspomniałam, do książek dołączone są płyty z nagraniami wszystkich zdań, zarówno w języku polskim, jak i francuskim. Dodatkowo po kursie polsko-francuskim, pojawiły się również nagrania wyłącznie w języku obcym. W ten sposób łatwiej nam będzie osłuchać się z językiem, skupić na właściwiej wymowie. Dzięki temu książki pozwalają nam nie tylko opanować słówka, zwroty i gramatykę ale również właściwą wymowę.

Książki charakteryzują się dużą przejrzystością i bardzo dobrym poziomem. która z założenia ma nam pomóc w opanowaniu języka na poziomie A1, w rzeczywistości już ten poziom przekracza i może właśnie dlatego bardzo płynnie przeprowadza do kolejnej książki w serii. Jeżeli kiedykolwiek braliście udział w zwykłym kursie językowym, pewnie będziecie zaskoczeni ilością materiału, jaką tutaj będziecie musieli sobie przyswoić. Odpowiedzmy sobie jednak całkiem szczerze - po co tygodniami katować się zdaniami typu "Jak się masz?" skoro tak wiele uczących się udowodniło już, że można uczyć się o wiele szybciej i efektywniej?

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że seria "...w tłumaczeniach" jest dość wymagająca, ale i bardzo skuteczna. Oferta wydawnictwa Preston Publishing dynamicznie się rozwijam, więc zachęcam do regularnego odwiedzania ich strony (
TUTAJ), a także do regularnej nauki z jego publikacjami. Zapewniam, że wysiłek się opłaca i już po krótkim czasie przekonacie się do jej skuteczności. Ze swojej strony gorąco polecam.

26.02.2018

Kapitan Nauka: Łamigłówki dla przedszkolaka 3+

 

O serii Kapitan Nauka pisałam już wiele razy, gdyż bardzo ją sobie cenię i praktycznie wszystkie produkty, jakie dotąd poznaliśmy, dobrze się u nas przyjęły. Tym bardziej cieszy mnie, że ilekroć zaglądam na stronę internetową serii, znajduję tam nowe, ciekawe zestawy, książki czy też gry. Dziś parę słów o zestawie łamigłówek, przeznaczonych dla dzieci w wieku 3-5 lat.

Zestaw składa się z poradnika, 15 zmywalnych kart, zestawu 102 kolorowych zagadek i suchościernego flamastra. W sumie to wiele godzin intensywnej pracy, ale i dobrej zabawy.
 
 
 
 


Zanim podarujemy dzieciakom zestaw, warto sięgnąć po poradnik, w którym znajdziemy szereg rad i wskazówek odnośnie tego, jak możemy rozwijać zdolności umysłowe dziecka. Dodatkowo pojawiło się tutaj sporo zadań, które można wykonywać bezpośrednio w książeczce. Ich różnorodność pozwala na trenowanie pamięci, koncentracji, myślenia i kreatywności.

Zestaw 15 zmywalnych kart oferuje nam 3 rodzaje ćwiczeń - ćwiczenia grafomotoryki ręki (rysowanie po śladzie), ćwiczenia kreaywności (uzupełnianie ilustracji), a także ćwiczenia przygotowujące do nauki pisania w szkole. Dużym atutem tej części zestawu jest oczywiście możliwość zmazywania odpowiedzi. Jeżeli więc coś się nie uda, bardzo łatwo można to usunąć, a zadanie wykonać ponownie. Ponieważ w zestawie znalazł się też odpowiedni flamaster, nie musimy się martwić, czy posiadane w domu mazaki faktycznie będą łatwe do usunięcia.

Zestaw 102 łamigłówek w praktycznym formacie to coś, co zdążyliśmy już poznać, docenić i bardzo polubić. Pakiet połączonych ze sobą zagadek bez problemu można zabrać ze sobą w podróż, czy do lekarza. Nic się nie gubi, całość łatwo przechować, a i same zagadki są na tyle różnorodne i graficznie atrakcyjne, że dzieciaki bardzo chętnie po nie sięgają. Co również bardzo fajne, na odwrocie każdej karty z łamigłówkami, znajduje się odpowiedź na zadane pytanie, również w formie graficznej. Dzięki temu dzieci same mogą sprawdzać, czy udzieliły właściwej odpowiedzi. Jak już wspomniałam, zagadki w tej formie już dawno zdobyły nasze uznanie, często je ze sobą zabieramy i obserwujemy, jakie robią wrażenie na innych dzieciach, z reguły wyposażonych w ... smartfony. Nagle okazuje się, że maluchy o wiele chętniej rozwiązują takie zadania, niż wpatrują się w mały ekranik, oglądając filmiki czy grając w gierki. Nie muszę chyba dodawać, że ta forma zajęć z dzieckiem jest dla niego o wiele bardziej korzystna, bardziej rozwijająca, no i wzmacnia więź pomiędzy maluchem i rodzicem.

Zestaw
Kapitan Nauka: Łamigłówki dla przedszkolaka 3+ w zupełności spełnił nasze oczekiwania, czego z resztą od razu się spodziewaliśmy. Po raz kolejny otrzymaliśmy zestaw fajnych zagadek, dobrze dostosowanych do grupy docelowej, na tyle atrakcyjnych graficznie, że dzieci same bardzo chętnie po nie sięgają. Nagle okazuje się, że wcale nie trzeba "nagród" w postaci naklejek, by skłonić dziecko do wspólnej pracy. Fakt, że może ono spędzić czas z opiekunem, czegoś się nauczyć, się wykazać okazuje się o wiele ważniejszy. Dlatego też zachęcam do pracy z zestawem, jak i z całą serią Kapitan Nauka.

W tej serii ukazał się również pakiet dla dzieci w wieku szkolnym:
Zabawy logiczne dla ucznia 6+.

21.02.2018

"Słup ognia" Ken Follett



Autor: Ken Follett
Tłumaczenie: Janusz Ochab, Anna Dobrzańska
Cykl: Filary ziemi (tom 3)
Wydawnictwo: Albatros
tytuł oryginału: A Column of Fire
data wydania: 13 września 2017
ISBN: 9788381250719
liczba stron: 848





Ken Follett jest bardzo utalentowanym i niezwykle cenionym brytyjskim autorem szeregu powieści historycznych i thillerów. Niektóre z jego książek doczekały się znakomitych ekranizacji. Każda zostaje ciepło przyjęta przez rzesze wiernych czytelników. Do jego najbardziej znanych powieści z całą pewnością zaliczyć należy "Filary ziemi" i " "Świat bez końca". Kto by pomyślał, że po latach po raz kolejny będzie nam dane powrócić do Kingsbridge i przeżyć kolejną, niezwykłą przygodę.

Koniec roku 1557. W społeczeństwie coraz dotkliwiej odczuwa się podział na katolików i protestantów. Przyjaźń, lojalność i miłość coraz bardziej tracą na znaczeniu. I choć dla Neda Willarda szczytem marzeń byłoby poślubienie Margery Fitzgerald, jako protestant nie ma co liczyć na przychylność jej katolickiej rodziny. Gdy rodzina Neda traci majątek, mężczyzna opuszcza Kingsbridge i przyjmuje posadę u protestanckiej księżniczki, Elżbiety Tudor. Głęboko wierzy, że to właśnie ona zapewni Anglii tak potrzebny spokój. Ile jednak jest warta obietnica Elżbiety, że pod jej panowaniem żaden człowiek nie straci życia ze względów religijnych?

"Słup ognia" to napisana z niesamowitym rozmachem powieść osadzona w wyjątkowo interesującej oprawie historycznej. Wojny religijne, podróże do Nowego Świata, noc Świętego Bartłomieja w Paryżu, walka z hiszpańską Wielką Armadą - trudno znaleźć drugą powieść, która opisywałaby tyle interesujących wydarzeń z taką dokładnością. Ken Follett po raz kolejny sięga po jeden ze swoich ulubionych tematów, czyli działalność szpiegowską. Bohaterowie "Słupa ognia" biorą udział w najbardziej spekatularnych spiskach przeciwko najważniejszym postaciom w państwie, inni podążają tropem najbardziej niebezpiecznych zbrodniarzy i intrygantów. Follett przemycił do swojej powieści całą masę historycznych faktów (choć nie brakuje tu też pewnych przekłamań), zrobił to jednak w sposób, który ani trochę nie nuży, całość czyta się z zapartym tchem.

W powieści liczącej ponad 800 stron oczywiście nie mogło też zabraknąć miłości, romansów, konfliktów, przemocy. Każdy z bohaterów na swój sposób zmaga się z codziennością. Jedni tracą majątek i pozycję, inni wspinają się po szczebelkach kariery i bogacą. Wiele osób prowadzi podwójne życie, pragnąc by ich wiara wreszcie osiągnęła najwyższy statut. Poznamy osoby niezwykle odważne i szlachetne, ale i do cna zepsute. Będziemy kibicować prawdziwej miłości, nawet jeśli wszystko wskazuje na to, że nigdy nie zwycięży.

"Słup ognia" jest co prawda trzecią powieścią w serii "Filary ziemi", jednak ze względu na czasową odległość prawie w ogóle nie jest ona powiązana z poprzednimi tomami. Oznacza to, że można skusić się na jej lekturę nie znając poprzednich części, ci jednak, którzy mieli przyjemność je poznać, odkryją w tej książce szereg subtelnych nawiązań.

O "Słupie ognia" można by pisać bardzo wiele - o fascynującej fabule, interesującej oprawie historycznej, barwnych postaciach - jednak co by nie napisać, pewnie i tak byłoby to za mało. Tę powieść trzeba po prostu zacząć czytać i albo szybko nas znuży i odłożymy ją na półkę, albo przepadniemy w niej na dobre. Osobiście spędziłam z nią wiele cudownych godzin. Tak wciągające historie nie spotyka się na każdym kroku, tym bardziej polecam ją Waszej uwadze.

13.02.2018

English matters nr 68/2018




English matters jest chyba najbardziej znanym spośród magazynów wydawnictwa Colorful Media. Nic dziwnego, język angielski jest już od dawna bardzo rozpowszechniony, a jego nauka dla wielu osób nie ogranicza się już tylko do wykucia słówek na sprawdzian. Dużym atutem magazynu jest duża różnorodność tematyczna, dzięki której każdy znajdzie tu dla siebie coś ciekawego.

W najnowszym numerze przeczytacie choćby o anoreksji, bulimii i ogólnie o zaburzeniach odżywiania. Niestety ten temat pozostaje aktualny od dłuższego czasu, warto więc poznać szereg zwrotów i słówek, dzięki którym będziemy mogli swobodniej rozmawiać na ten temat. W magazynie znalazł się również artykuł na temat Mel B, która obecnie kojarzona jest głównie z filmików treningowych, choć warto przypomnieć jej wcześniejsze osiągnięcia. Marka Starbucks jest doskonale znana wszystkim miłośnikom kawy. W kolejnym artykule będziecie mogli przeczytać wywiad z Joseph Michelli na jej temat.

W najnowszym numerze nie zabrakło szeregu przykładowych dialogów - tym razem są to dialogi w samochodzie, czy też kolejnej lekcji gramatyki. Tradycyjnie do dyspozycji mamy słowniczki z trudniejszymi słówkami z artykułów, kody mp3, dzięki którym możemy odsłuchać szereg artykułów, arkusz pracy dla nauczyciela, dzięki któremu magazyn można wykorzystać również w szkole czy też na uczelni. Ambitnym zwracam również uwagę na konkurs, w którym można wygrać roczną prenumeratę magazynu.

English matters jak zwykle cieszy dobrym poziomem i ciekawym doborem tematów. To dobry wybór dla osób, które pragną poszerzać swoje słownictwo, a angielskiego uczą się po to, by faktycznie potrafić się nim porozumiewać, a nie tylko zaliczać kolejne sprawdziany. Zachęcam do czytania i nauki.

12.02.2018

Français Présent 43/2018

 
 
Język francuski jest niewątpliwie bardzo piękny ale i dość wymagający, jeśli chodzi o jego opanowanie w stopniu komunikatywnym. Pomimo, że uczą się go tysiące osób, nadal trudno jest dostać dobre pomoce naukowe, szczególnie takie, które poruszałyby aktualne tematy a nie tylko zakres słownictwa wymaganego na egzeminach. Tym bardziej cenię sobie kwartalnik Français Présent i bardzo cieszę się na każde kolejne wydanie.

W aktualnym numerze jak zwykle sporo kultury, która wielu osobom mocno kojarzy się z Francją. Na rozgrzewkę mamy trzy którkie teksty na temat filmów, które mogą skutecznie uprzyjemnić długi wieczór. Miłośników książek na pewno ucieszy tekst na temat jednego z najbardziej znanych francuskich dramatopisarzy, jakim jest Éric-Emmanuel Schmitt. Przeczytacie tu o jego debiucie w teatrze, ale również wielu znanych publikacjach. Nazwisko Mabanckou większość z Was pewnie nie kojarzy, być może tym bardziej warto zapoznać się z artykułem na temat tego kongijskiego pisarza i poety?

W 2024 roku gospodarzem Igrzysk Olimpijskich będzie Paryż. Jak zwykle przy takich imprezach w grę wchodzi masa przygotowań i ogromne pieniądze - zarówno dofinansowania, ale i również późniejsze, szacunkowe wpływy dla regionu. W najnowszym wydaniu Français Présent będziecie mogli poznać oszałamiające kwoty, związane z organizacją Igrzysk.
 
Wielu osobom Francja niezmiennie kojarzy się z ... serem. Tym razem będziecie mieli okazję przecztać o trzech jego gatunkach; comté, munster oraz roquefort. Z artykułu dowiecie się min. co oznaczają skróty występujące na opakowaniach sera: AOC oraz AOP.
 
Oczywiście to tylko kilka przykładów na to, czego możecie spodziewać się po najnowszym magazynie. Jak zwykle nie zabrakło tu dialogów, testów, słowniczka i odnośników do artykułów w formacie audio. To dla mnie niezmiennie jeden z największych plusów tego magazynu - mam możliwość nie tylko oswoić się z tekstami, poruszającymi aktualne zagadnienia, ale również mam nieustanny kontakt z prawidłową wymową, bardzo ważną w przypadku słówek, których nie znamy. Magazyny Colorful Media nieustannie cieszą mnie wysokim poziomem i starannością wykonania, dlatego też jak zwykle polecam.


2.02.2018

"Jak uczyć się szybciej i skuteczniej" Krzysztof Minge, Natalia Minge




Autor: Krzysztof Minge, Natalia Minge    
Wydawnictwo: Samo Sedno

tytuł oryginału: Jak uczyć się szybciej i skuteczniej
data wydania: 12 lipca 2017
ISBN: 9788377889824
liczba stron: 232



 
 


W dzisiejszych czasach już chyba prawie nikt nie wierzy w to, że nauka kończy się na szkole. Realia nieustannie się zmieniają, i tylko osoby, które stale się uczą i doszkalają, mają w miarę stabilną pozycję na rynku pracy. Niestety wiele osób staje w miejscu, tłumacząc się brakiem czasu czy umiejętności przyswajania nowej wiedzy. Czy naprawdę są skazani na porażkę? Nie, w wielu przypadkach bariery można pokonać, o czym próbują przekonać nas Natalia i Krzysztof Minge.

Państwo Minge to wszechstronni psycholodzy z wieloletnim doświadczeniem. W swojej poradni prowadzą m.in. warsztaty szybkiego czytania, twórczego myślenia oraz doskonalące umiejętność koncentracji, są również autorami kilku bardzo interesujących poradników, w tym książki "Jak uczyć się szybciej i skuteczniej".

Na początek dobra wiadomość - nawet jeśli w szkole nigdy nie byliście (nie jesteście) prymusami, to wcale nie oznacza, że nigdy nimi nie będziecie. Inteligencja tylko w pewnym stopniu wpływa na wyniki, równie, a może nawet bardziej ważna jest odpowiednia organizacja pracy, wykorzystanie odpowiednich metod. O niektórych z nich pewnie każdy z Was już słyszał, choćby o mapach myśli, jednak mało kto zadaje sobie trud ich przyswojenia, większość poddaje się już przy pierwszej próbie. Z technikami uczenia jest natomiast tak jak z jazdą na rowerze. Początkowo jest ciężko, może się wydawać, że nigdy tego nie opanujemy, jednak po paru próbach widzimy pierwsze efekty, które motywują nas do dalszej pracy.

W poradniku "Jak uczyć się szybciej i skuteczniej" znajdziemy w sumie 16 skutecznych technik uczenia się m.in. metodę haków, akronimy, rymowanki liczbowe, rzymski pokój czy skojarzenia przydatne w nauce języków obcych. Autorzy prezentują metody szybkiego czytania ze zrozumieniem, m.in. skanowanie slalomowe lub po przekątnej, sposoby tworzenia efektywnych map myśli, koncentrowania się na zadaniu oraz techniki wspierające kreatywność, szczególnie użyteczne przy poszukiwaniu twórczych rozwiązań problemów. Co bardzo ważne, w książce znajdziemy całą masę ćwiczeń, które koniecznie trzeba wypróbować, samo bowiem czytanie niewiele pomoże w efektywnej nauce.

Całość napisana jest w bardzo prosty i przejrzysty sposób. Mamy tutaj przykłady i ciekawostki, wyraźnie zaznaczone najważniejsze informacje, podsumowania kolejnych rozdziałów. Książki nie trzeba czytać od deski do deski, można wybrać to, co w danym momencie jest nam najbardziej potrzebne, lub jest dla nas najbardziej interesujące.

"Jak uczyć się szybciej i skuteczniej" to jeden z tych poradników, które wymagają od czytelnika autentycznego zaangażowania. Tylko aktywnie działając można dokonać wymiernych zmian i naprawdę skorzystać z tej książki. Początki bywają trudne, ale wysiłek się opłaca. Potraktujcie ją jako inwestycję w Waszą przyszłość. Życzę Wam owocnego czytania.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...