Autor: Vanessa Greene
Tłumaczenie: Barbara Górecka
Seria: Leniwa Niedziela
Wydawnictwo: Świat Książki
tytuł oryginału: The Vintage Teacup Club
data wydania: 6 listopada 2013
ISBN: 9788379432356
liczba stron: 320
Seria "Leniwa niedziela" skupia lekkie i przyjemne książki obyczajowe, w sam raz na spokojne popołudnie, czy wieczór przy herbacie. Jak w przypadku każdej serii, znaleźć w niej można zarówno małe perełki, jak i książki niesamowicie ... nudne. Niestety w moim przekonaniu "Klub Porcelanowej Filiżanki" zalicza się do tej drugiej grupy.
Jenny, Maggie i Alison to trzy kobiety, które na dobrą sprawę nie mają z sobą nic wspólnego. Zapewny nigdy by się nie poznały, gdyby nie zabawne spotkanie na targu staroci. Wszyskie trzy tracą głowę dla tych samych, klimatycznych filiżanek. Spontanicznie decydują się kupić je wspólnie. Potrzeba dzielenia jest dobrym pretekstem do kolejnych spotkań. Rodzi się przyjaźń, która każdej z nich będzie bardzo potrzebna...
Ogólny zarys książki zapowiada się całkiem ciekawie. Dodatkowo zachęca bardzo sympatyczna okładka, która wręcz zapewnia nas, że przy powieści spędzimy cudowne, spokojne chwile. Niestety, chwile okazały się tak spokojne, że momentami trzeba było uważać, by przy książce nie zasnąć. Choć w życiu trzech kobiet dzieje się naprawdę wiele, trudno odczuć jakiekolwiek emocje.
Powieść reklamowana jest jako historia o damskiej przyjaźni, jednak tejże jest w książce bardzo mało. Kolejne rozdziały to opis losów poszczególnych kobiet, które tylko od czasu do czasu się spotykają. Trudno mówić tu o dużej zażyłości, czy wgłębianiu się w problemy. Wszystko jest bardzo powierzchowne. Problemów jest sporo, jednak żadnemu nie poświęcono dostatecznej uwagi.
Każda ocena książki jest bardzo subiektywna, jest więc niemal pewne, że znajdą się czytelnicy, którym styl Vanessy Greene będzie bardzo odpowiadać. Osobiście zdecydowanie nie zaliczam się do tej grupy, a książkę zaliczam do co najwyżej przeciętnych. Żadna z bohaterek nie zaskarbiła mojej sympatii, nie przejęłam się żadnym z problemów. Było, minęło i z pewnością nigdy więcej nie wróci. Książki nie odradzam ale i nie polecam. Na rynku znajdziecie całą masę książek, które bardziej zasługują na to, by spędzić z nimi leniwy dzień.