Autor: Bogumiła Hyla
wydawnictwo: Self Publishing
data wydania: 2013
ISBN: 9788327240477
liczba stron: 217
Bogumiła Hyla rozpoczęła swoją pisarską karierę szeregiem opowiadań, które pojawiły się w Magazynie „Cegła”, w „Dodatku” do Literackiej Nagrody Gdyni, a także na stronie internetowej opowiadanie.org. Podczas dziewiątej edycji Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania jej opowiadanie zyskało uznanie jury i otrzymało wyróżnienie. Te pierwsze doświadczenia zapewne stanowiły dobre przygotowanie, by zmierzyć się z nieco dłuższą formą. W tym roku udało się jej wydać e-booka o tytule „Montreal rocznik '71“.
Jonson to człowiek, który choć nie stroni od kłopotów, z reguły spada na cztery łapy. W okolicy znany jest przede wszystkim ze swojej słabości do kobiet, którymi niestety dość szybko się nudzi. Mężczyzna jest przyczyną wielu trosk najbliższych, nic więc dziwnego, że jego brat Timothy, próbuje znaleźć sposób, by ukrócić wybryki Jonsona. Gdy do jego warsztatu trafia pewnien wyjątkowy wóz, wpada na zdawałoby się genialny pomysł. Proponuje bratu zakład z bardzo niecodzienną stawką. Jeżeli Jonson przegra, będzie musiał się ustatkować z kobietą, którą sam sobie wybierze. Timothy nawet nie przypuszcza, że próba ułożenia życia młodszego brata, doprowadzi jego własne życie do kompletnej ruiny. Sytuacja diametralnie się zmienia. Czy znajdzie się ktoś, kto teraz wyciągnie pomocną dłoń do starszego brata?
Fabuła powieści zdaje się być całkowicie jasna, choć szybko okazuje się, że potrzeba nieco czasu zanim czytelnik dobrze zapozna się z sytuacją. Historia opowiadana jest z perspektywy przyjaciela rodziny, człowieka, który z jednej strony nie może oprzeć się wrażeniu, że znajomość z braćmi go pogrąża, z drugiej nie potrafi się od nich odciąć. Jest świadkiem wielu dramatycznych zdarzeń. Bywa, że tylko jego interwencja ochrania rodzinę przed katastrofą.
Autorka w bardzo ciekawy sposób opisuje niełatwe stosunki między braćmi. Niefortunny zakład, który w gruncie rzeczy miał ustabilizować sytuację, doprowadza do ogromnych komplikacji. Może się wydawać, że role się odwróciły – młodszy brat wychodzi na prostą a starszy coraz bardziej się stacza. Uważny czytelnik szybko się jednak zorientuje, że w tej rozgrywce tak naprawdę nie ma wygranych. Każdy pielęgnuje w sobie jakieś pretensje i żale, które nie pozwalają mu cieszyć się życiem. Choć to bracia wychodzą tutaj na pierwszy plan, warto zwrócić uwagę na pozostałe postacie. Mamy tutaj matkę, której życie również nie rozpieszczało. Co prawda pewnie dostrzega nieciekawe stosunki pomiędzy swoimi dziećmi, jednak uparcie stara się zachować pozory normalności, wypiera zdarzenia, które mogłyby tę normalność zakłócić. Z kolei przyjaciel rodziny, Matt, doskonale orientuje się w niełatwych relacjach pomiędzy braćmi, jak również doskonale zdaje sobie sprawę, jak toksyczna jest przyjaźń z nimi. Pomimo, że dostrzega negatywne zachowania i stara się załagodzić zapalne sytuacje, sam nie znajduje w sobie wystarczającej siły, by przestać podporządkowywać własne życie życiu braci. Nawet w chwili, gdy los wyciąga do niego rękę i oferuje proste rozwiązanie, zrobi wszystko, byle tylko wszystko pozostało po staremu.
Język autorki jest bardzo bogaty i na swój sposób poetycki. To sprawia, że lektura powieści staje się przyjemnością, choć mogą również pojawić się pewne wątpliwości. Śledząc rozważania Matta nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że są one zbyt dogłębne i wyrafinowane, jak na pracownika warsztatu samochodowego w niewielkiej mieścinie.
Trzeba przyznać, że pisarce nie zabrakło pomysłów na elementy zaskoczenia. Mamy tutaj nie tylko zdarzenia z przeszłości, które wychodzą na światło dzienne w najmniej odpowiednich momentach ale również ciekawe zwroty akcji. Całość stanowi bardzo udany debiut i mam nadzieję dopiero początek kariery pisarskiej Bogumiły Hyli. Ebooka polecam przede wszystkim osobom, które chętnie czytają wnikliwe historie życia z pozoru zupełnie zwyczajnych ludzi. Z pozoru, bo gdy przyjrzeć się im dokładniej, każda z nich ma w sobie coś wyjątkowego.
Ooo, o tym tytule nie słyszałam jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńWarto to zmienić ;-)
UsuńJak dla mnie książka odpada z tego względu, że jest to ebook. Nie posiadam czytnika i w najbliższym czasie nie planuję kupować. Sama historia też jakoś specjalnie mnie nie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńPS Wiem, że nieładnie kogoś poprawiać, ale muszę! Nie "tą normalność" tylko "tę normalność". :)
Ten błąd stał się chyba moją specjalnością - niby się pilnuję a i tak zawsze gdzieś się wciśnie ;-) Dzięki! Faktycznie szkoda, że tego tytułu nie wydano jeszcze na papierze. Kto wie, może jest jeszcze na to szansa...
UsuńPodobnie jak poprzedniczka problem stanowi ebook, gdyż nie posiadam czytnika, w grę wchodzi czytania na komputerze co jest chwilami męczące, ale z drugiej strony nie ma dużo stron, więc może jednak się skuszę, a tytule słyszę pierwszy raz, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią przeczytam. Fabuła dość ciekawa i ten poetycki język.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńA jaka piękna w swej prostocie okładka! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie! :) Na początku myślałam, że to książka nie dla mnie, ale teraz zmieniam zdanie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)