Tak, tak, dziś nietypowo o moich pięknościach, a to za sprawą spisu u Anki Wrocławianki :-)
Klikając na obrazek, przeniesiecie się na stronę z całą masą uroczych zwierzaków, naprawdę jest co podziwiać! Moje damy znalazły się pod numerem 29, serdecznie zapraszam, by poznać je bliżej. :-) Po prawej (ewentualnie pod wszystkimi zgłoszeniami) znajdziecie małą ankietę w której można na nie zagłosować (wybierając nr 29) Co prawda nie mam złudzeń, że wygrają - pojawiło się tam wiele wspaniałych zwierzaków, również takie które mają własne blogi i wiernych fanów, mimo to bardzo chciałam Wam je pokazać i z góry dziękujemy za każdy oddany głos. Na zachętę jedno z najnowszych zdjęć doskonale obrazujące charaktery moich pań ;-)
Śliczne te Twoje kociaki :)
OdpowiedzUsuńKoty uwielbiam i oczywiście zagłosowałam :)
Dziękuję :-)
UsuńSamo (kocie ) zycie, są cudne, rozkoszne i widać, ze im dobrze u ciebie. Lecę głosować:)
OdpowiedzUsuńA jak mi z nimi dobrze :-)
UsuńSzaruch jest śliczny ;) Czarnuś też, zaraz zagłosuję ;)
OdpowiedzUsuńSamira czyli Szaruś zdobyła nawet serce naszej pomocnicy weterynarza, a przecież to "tylko" dachowiec ;-)
UsuńWidzisz, a jednak Twoje koty całkiem nieźle sobie radzą. W rankingu zajmują jak na razie pierwsze miejsce :)
OdpowiedzUsuńSamira to jest idealny typ dla mnie, czyli pieszczoch :)
Dziś ten pieszczoch domagał się uwagi o 4 rano, chcesz się zamienić ;-)
UsuńHmm... biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio często zdarza mi się o tej godzinie jeszcze nie spać, to mi nie przeszkadza :)
UsuńDobrze wiedzieć na przyszłość komu można ją podrzucić ;-)
UsuńŚliczne kociaki :)
OdpowiedzUsuńTen srebrny zwłaszcza mi się podoba :P
Czemu mnie to nie dziwi ;-)
UsuńCudne te Twoje kociaki! Mają ode mnie głos, może na coś się przyda :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńObydwa słodziaki śliczne, ale jednak Samira ujmuje mnie doszczętnie...:) Sama nie wiem dlaczego. :)
OdpowiedzUsuńJak tak dalej pójdzie to będę musiała dla Samiry otworzyć bloga. Gdzie się pojawi, tam wszystkich zachwyca :-) Aż trudno uwierzyć że takie cudo znalazłam w schronisku...
UsuńJakie cudne:)))
OdpowiedzUsuńCudowne kociaki *.*
OdpowiedzUsuńOczywiście, zagłosuję. Takie piękności to aż grzech nie oddać głosu :)
Zagłosowałam, życzę powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńPiękne koty :) Ja też mam jednego - Budynia :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe imię :-)
UsuńKiedyś miałam kota... pies go jakiś zażarł, od tamtego czasu za kotami nie przepadam, aczkolwiek marzy mi się taki pers piękny..
OdpowiedzUsuńChoć przyjaciółką tych zwierzaków niestety nie można nazwać mojego psa, który zagryzł już jeża, wiewiórkę i dwa koty, a ponoć collie to taka pokojowa rasa miał być i rodzinna ;p
POważnie collie??? Zawsze marzył mi się taki pies, ale skoro są tak niebezpieczne dla kociaków... Choć z drugiej strony przy tych moich diablicach bardziej bałabym się o psa ;-)
UsuńMoże ja sama dodam taki wpis :)? Również mam kota, nazywa się Batman :) I oczywiście oddaję na Twoje słodkie kociaki głos!
OdpowiedzUsuń