Autor: Sylwia Trojanowska
Cykl: Sekrety i kłamstwa (tom 2)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
data wydania: 27 lutego 2019
"Prawdy i tajemnice" to drugi tom bardzo interesującej serii Sekrety i kłamstwa. Pierwsza część okazała się nie tylko pomysłowa, ale i szalenie wciągająca, nic więc dziwnego, że oczekiwania wobec kontynuacji były całkiem spore. Na szczęście tym razem autorka stanęła na wysokości zadania i stworzyła opowieść przejmującą i momentami mrożącą krew w żyłach. Niech nie zwiedzie Was piękna i subtelna okładka. W tej książce czekają na Was mroczne historie, które na bardzo długo zapadają w pamięć...
Magdalena spędziła już z dziadkiem wiele czasu i choć poznała wiele historii z jego życia, chyba nadal nie jest przygotowana na to, co jeszcze musi usłyszeć. Ile zła może pomieścić się w życiu jednej osoby? Jak prawda o przodkach Magdaleny zmieni jej dotychczasowe życie? Czy jest jeszcze szansa na pojednanie?
"Prawdy i tajemnice" ma bardzo podobny schemat do pierwszej części serii. Jeden z jej najważniejszych elementów to monologi Ludwika, który wspomina najtrudniejsze dni swego życia. I choć teoretycznie wiemy już, czego możemy się spodziewać, książka w żadnym wypadku nie rozczarowuje. Opowieści stworzone przez autorkę są doprawdy wstrząsające. I choć z jednej strony może lepiej by było o nich nie czytać, czytelnik nie może oderwać się od lektury, tak samo jak Magda nie potrafi przestać słuchać. Poznaje ludzi, którzy doświadczyli niewyobrażalnego okrucieństwa, ale też bohaterów, którzy gotowi byli poświęcić własne życie, by uratować kogoś innego.
Przerażające wspomnienia na szczęście nie wypełniły całej książki, pojawia się tu również wątek miłosny. Wygląda na to, że zarówno dziadek, jak i wnuczka, natknęli się na bardzo wyjątkowe osoby, które sprawią, że ich życie zacznie nabierać o wiele jaśniejszych barw. Co istotne, wątki miłosne są bardzo wyważone i dobrze wpasowane w historię. W żadnym wypadku nie irytują i pozwalają na chwilę oddechu pomiędzy mrocznymi opowieściami z przeszłości.
"Prawdy i tajemnice" bardzo pozytywnie zaskakuje. Choć to kontynuacja, jest co najmniej tak dobra, o ile nie lepsza od pierwszej książki. Jeszcze raz należy podkreślić, że nie jest to delikatna i cukierkowa opowieść, jakiej moglibyście się spodziewać spoglądając na okładkę. W tej powieści przeczytacie o wielu strasznych wydarzeniach, które choć są fikcyjne, mogły zdarzyć się naprawdę i pewnie dlatego robią tak duże wrażenie. Nie muszę chyba dodawać, że z niecierpliwością czekam na zakończenie tej trylogii i wierzę, że czekają mnie kolejne niespodzianki. A póki co polecam Waszej uwadze tę książkę. Warto przeczytać, warto przemyśleć, warto walczyć o lepsze jutro, w którym nie będzie już miejsca na podobne tragedie...