Autor: John Bradshaw
tłumaczenie: Paweł Luboński
tytuł oryginału: CAT SENSE
wydawnictwo: Czarna Owca
data wydania: 2 kwietnia 2014
ISBN: 9788375543933
liczba stron: 376
ebook dostępny na Woblinku
Nie ulega wątpliwości, że koty należą do najbardziej fascynujących zwierząt, jakie zamieszkały pod naszymi dachami. Każda osoba, która kiedykolwiek dzieliła z nimi swoje cztery ściany doskonale wie, jak wielu niesamowitych doznań mogą one dostarczyć. W odróżnieniu od psów, koty są bardzo niezależne. Być może właśnie dlatego każdy przejaw sympatii z ich strony jest dla nas tak cenny.
Na rynku pojawiło się już wiele publikacji odnośnie hodowli kotów, charakterystyk poszczególnych ras, czy też poradników, które mają nauczyć nas harmonijnego współżycia z naszymi futrzastymi podopiecznymi. Co więc sprawia, że warto sięgnąć po książkę autorstwa Johna Bradshawa zatytułowaną "Zrozumieć kota"? Bradshaw jest brytyjskim naukowcem, który od ponad 30 lat zajmuje się badaniami nad zwierzętami domowymi. Jego książka to wnikliwa pozycja, opisująca naturę kotów, a także proces ich udomowienia, który nadal nie zakończył się całkowitym sukcesem. Książka nie da nam odpowiedzi na pytanie, co zrobić, by kot nie niszczył kwiatków, czy też nie drapał mebli, za to tłumaczy co sprawia, że nasz pupil z prawdziwą pasją oddaje się właśnie takim zajęciom. Pierwsza, obszerna część poświęcona jest drodze, jaką przeszedł kot do dnia w którym zamieszkał z człowiekiem. W odróżnieniu od psów, kot nigdy nie należał do zwierząt szczególnie praktycznych i bardzo trudno było go czegokolwiek nauczyć. Co więc sprawiło, że człowiek zechciał przyjąć go pod swój dach? Co sprawiło, że kot postanowił skorzystać z tego zaproszenia? Bradshaw nie ogranicza się jedynie do zmian, jakie następowały w psychice kota. Pokazuje również, jak ewoluował nasz stosunek do tego zwierzęcia. Niestety w dziejach ludzkości nie brakowało okresów, które przysporzyły kotom niesamowitych cierpień. Co więcej, nawet w dzisiejszych czasach nie brakuje osób, które pragną drastycznie ograniczyć populację kotów, twierdząc, że właśnie te zwierzęta wyrządzają dzikiej naturze niesamowite szkody. Jak to możliwe?
Książka oprócz ciekawego zarysu historycznego, zawiera szereg niesamowitych ciekawostek. Czy wiedzieliście przykładowo, że słońce nie stymuluje skóry kota do produkcji witaminy D? Czy wiecie, że większość rudych kotów to samce? Bradshaw próbuje również odpowiedzieć na pytania, które wcześniej czy później zada sobie każdy miłośnik kota. Czy to prawda, że jesteśmy dla niego wyłącznie personelem? Czy kot jest w stanie pokochać człowieka? Czy zabawny "traktorek w brzuchu" to zawsze oznaka zadowolenia?
Jak zawsze w takich przypadkach, książka jest "jedynie" zbiorem obserwacji, bo tylko sam kot mógłby precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, co czuje. Niemniej trudno by było nie docenić ogromnej pracy, jaką naukowiec włożył w proces dogłębnego poznania zachowań kotów i jestem przekonana, że większość jego spostrzeżeń jest jak najbardziej trafna. Doceniam również przystępny język książki, dzięki któremu każdy miłośnik kotów, będzie miał okazję spojrzeć na nie z zupełnie innej perspektywy. Studiowanie psychiki kota może być równie pasjonujące jak obcowanie z tymi niezwykłymi zwierzętami. Gorąco polecam zarówno wszystkim kociarzom, jak i osobom, które poszukują prezentu dla osoby, która dzieli swoje życie z kotem. Wnikliwa, poruszająca wiele aspektów, wciągająca. Właśnie tak powinno pisać się o kotach. Zachęcam.
ciekawy i zachęcający opis, mam jedną książkę w mojej domowej bibliotece, która miała mi pomóc zrozumieć moja dwa kociaki... i cóż, chyba każdy kot musi przejść swoją drogę edukacji :) i tak robią większość po swojemu :)
OdpowiedzUsuńMnie książka zachwyciła. Już przymierzam się do wersji o psach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś o niej słyszałam i chętnie bym ja przeczytała, każda książka o kotach, która próbuje odkryć ich naturę - jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńIdealna lektura dla mojej kumpeli
OdpowiedzUsuńW sumie żadnej książki o kotach nie czytałam. Może dlatego często nie rozumiem mojego gamonia. :D
OdpowiedzUsuńZ ogromną chęcią bym przeczytała. Mimo, że mam jamnisię w domu, w żadnym wypadku nie preferuję przez to bardziej psów. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńMogę użyć tego zdjęcia ?
Wrzucę u siebie z przekierowaniem na ten wpis właśnie...
Oczywiście będzie mi bardzo miło :-)
UsuńNapisze, krótko, zrozumienie kota jest rzeczą całkowicie niewykonalną:)
OdpowiedzUsuńPo książkę koniecznie muszę sięgnąć.
Nie wiem, czy ta książka do końca mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie publikacje, jednak wiem, że każdy kot jest inny i do każdego trzeba mieć inne podejście.
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla mnie, bo jak wiesz - mam kota.
OdpowiedzUsuńPodsunę ten tytuł bratowej. ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńW moim mniemaniu uważam, że kociaki jako zwierzęta są bardzo fajne i od kiedy pamiętam mi się podobały. Całkiem niedawno udało mi się znaleźć artykuł o tym jak widzi kot https://abc-kot.pl/jak-widzi-kot/ i śmiało stwierdzę, iż jest to dla mnie całkiem nowe.
OdpowiedzUsuń