Niezależnie od tego, czy nauka języków obcych jest dla nas przykrym obowiązkiem (szkoła) czy pasją, jeden z jej aspektów chyba we wszystkich wzbudza pewną niechęć. Nauka na pamięć to coś, co choć dość monotonne, do opanowania języka jest niezbędne. Niech więc Was nie łudzą hasła z okładek niektórych książek, w stylu - Opanuj język bez kucia!
Fakt, że nauka na pamięć jest niezbędna, nie oznacza jednak, że nie można jej w jakiś sposób uatrakcyjnić. Pomysł, jak to zrobić, miała Fiszkoteka, która umożliwia użytkownikom naukę w oparciu o znaną metodę fiszek.
Rejestracja w serwisie jest bezpłatna. Sam proces przebiega bardzo sprawnie, bez nadmiaru informacji, jakie musielibyśmy udzielić. Na nasz adres e-mail, o ile sobie tego zażyczymy, trafi informacja o wybranym przez nas loginie i haśle. Ja chętnie z tego skorzystałam, bo o ile na własnym komputerze hasła do tego typu serwisów zapisuję, korzystając z nich gdzie indziej, mogłabym ich nie pamiętać - i wtedy mam je pod ręką w elektornicznej poczcie. W kolejnym mailu trafia do nas informacja, jakie stoją teraz przed nami możliwości. Możemy korzystać (odpłatnie) z profesjonalnych kursów opracowanych wspólnie z lektorami Uniwersytetu Warszawskiego, lub tworzyć własne zestawy fiszek. Można również skorzystać z fiszek udostępnionych przez innych użytkowników, w tym jednak przypadku zalecam daleko idącą ostrożność i weryfikację zestawu, z którego chcielibyście skorzystać. Każdy jest tylko człowiekiem a błędy zdarzają się nawet najlepszym.
Ponieważ konkretnym profesjonalnym kursom poświęcę odrębne posty, tym razem skupię się raczej na samodzielnym tworzeniu fiszek. Pod adresem http://fiszkoteka.pl/jak-to-dziala znajduje się link do filmiku instruktażowego, który pokazuje krok po kroku jak stworzyć własny zestaw. Sam system jest na tyle intuicyjny, że z dużym prawodopodobieństwem poradzimy sobie nawet bez niego ;-)
Fakt, że nauka na pamięć jest niezbędna, nie oznacza jednak, że nie można jej w jakiś sposób uatrakcyjnić. Pomysł, jak to zrobić, miała Fiszkoteka, która umożliwia użytkownikom naukę w oparciu o znaną metodę fiszek.
Rejestracja w serwisie jest bezpłatna. Sam proces przebiega bardzo sprawnie, bez nadmiaru informacji, jakie musielibyśmy udzielić. Na nasz adres e-mail, o ile sobie tego zażyczymy, trafi informacja o wybranym przez nas loginie i haśle. Ja chętnie z tego skorzystałam, bo o ile na własnym komputerze hasła do tego typu serwisów zapisuję, korzystając z nich gdzie indziej, mogłabym ich nie pamiętać - i wtedy mam je pod ręką w elektornicznej poczcie. W kolejnym mailu trafia do nas informacja, jakie stoją teraz przed nami możliwości. Możemy korzystać (odpłatnie) z profesjonalnych kursów opracowanych wspólnie z lektorami Uniwersytetu Warszawskiego, lub tworzyć własne zestawy fiszek. Można również skorzystać z fiszek udostępnionych przez innych użytkowników, w tym jednak przypadku zalecam daleko idącą ostrożność i weryfikację zestawu, z którego chcielibyście skorzystać. Każdy jest tylko człowiekiem a błędy zdarzają się nawet najlepszym.
Ponieważ konkretnym profesjonalnym kursom poświęcę odrębne posty, tym razem skupię się raczej na samodzielnym tworzeniu fiszek. Pod adresem http://fiszkoteka.pl/jak-to-dziala znajduje się link do filmiku instruktażowego, który pokazuje krok po kroku jak stworzyć własny zestaw. Sam system jest na tyle intuicyjny, że z dużym prawodopodobieństwem poradzimy sobie nawet bez niego ;-)
W formularzu zaznaczamy, jakiego języka będzie dotyczyć zestaw, wybieramy dla niego tytuł i zabieramy się za przygotowanie słówek. Po jednej stronie tlumaczenie, po drugiej słówko. Jeżeli przypadkowo pomyliliśmy strony, sprytny przycisk pozwoli nam to szybko zmienić bez przepisywania wszystkiego na nowo. Do słówek możemy też dodać przykładowe zdania czy też obrazki. Jeżeli wyrazy do nauki mamy już w formie elektoronicznej, możemy je po prostu do serwisu zaimportować, to zaoszczędzi nam sporo czasu.
Na potrzeby testu stworzyłam tylko jedną fiszkę w zestawie. Możliwości by z nią później pracować jest naprawdę sporo.
Na potrzeby testu stworzyłam tylko jedną fiszkę w zestawie. Możliwości by z nią później pracować jest naprawdę sporo.
W trybie nauki mamy kilka możliwości pracy z fiszkami. Możemy:
- je przeglądać
- przeglądać aktywnie (przepisywać prezentowane słówko - opcja szczególnie przydatna w językach takich jak francuski, gdzie nie wszystkie literki "słychać" a pisać trzeba ;-) )
- wybierać z kilku opcji
- zaznaczać na zasadzie wiem/nie wiem
- wpisywać tłumaczenie
- je przeglądać
- przeglądać aktywnie (przepisywać prezentowane słówko - opcja szczególnie przydatna w językach takich jak francuski, gdzie nie wszystkie literki "słychać" a pisać trzeba ;-) )
- wybierać z kilku opcji
- zaznaczać na zasadzie wiem/nie wiem
- wpisywać tłumaczenie
Już na tym etapie łatwo dostrzec przewagę elektoroniczych fiszek nad papierowymi. To jednak nie wszystko. Do każdego słówka, system dodaje automatycznego lektora (usługa dostępna dla wybranych języków, dlatego warto sprawdzić czy działa w przypadku tego, który nas interesuje), który ułatwi nam naukę wymowy. Jako bezpłatny użytkownik serwisu, możemy tę opcję przetestować, jeśli stale chcemy się nią cieszyć, powinniśmy rozważyć opcję premium, o której za chwilę.
Inne fajne opcje to e-kartkówka (test wyboru) czy gra w memory. Kolejne opcje dostępne w premium, które możemy przetestować to:
- zestawy na mp3 do ściągnięcia
- możliwość drukowania fiszek
- możliwość drukowania ściągi
To ukłon w stronę tradycjonalistów, którzy mimo wszystko lubią mieć coś na papierze ;-)
Już dwukrotnie wspominałam o koncie premium. Wyczerpujące informację na ten temat znajdziecie pod adresem http://fiszkoteka.pl/premium. W największym skrócie, premium umożliwia korzystanie z wszystkich dostępnych opcji bez ograniczeń. Dodatkowo, z premium możecie otrzymać za darmo nawet 3 profesjonalne kursy. Jeżeli wolelibyście inny kurs, od tego, który standardowo jest oferowany, powinniście wysłać maila z informacją do Fiszkoteki, która z pewnością podmieni je na to, na czym najbardziej Wam zależy.
Podsumowując, Fiszkoteka to bardzo ciekawa i wszechstronna propozycja nauki słówek i wyrażeń. Na tym etapie użytkowania, nie dostrzegłam jeszcze istotnych minusów, dlatego serdecznie zachęcam. Wypróbowanie serwisu nic nie kosztuje a być może to właśnie to czego szukacie. :-)
Aktualizacja: oferta poszerzyła się o aplikacje na urządzenia mobilne, które pozwalają użytkownikom bezpłatnie i wygodnie korzystać z Fiszkoteki przy pomocy telefonów i tabletów.
Fiszki na urządzenia z Androidem znajdziecie TUTAJ
Fiszki na iOS znajdziecie TUTAJ
Aktualizacja: oferta poszerzyła się o aplikacje na urządzenia mobilne, które pozwalają użytkownikom bezpłatnie i wygodnie korzystać z Fiszkoteki przy pomocy telefonów i tabletów.
Fiszki na urządzenia z Androidem znajdziecie TUTAJ
Fiszki na iOS znajdziecie TUTAJ
Bardzo ciekawa notka. Interesują mnie wszelkie informacje na temat dostępnych metod nauki języka obcego, zatem z chęcią zapoznam się z kolejnymi tego typu wpisami :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :-)
UsuńMam konto na Fiszkotece, na razie darmowe, ale zastanawiam się nad wykupieniem konta premium, interesuje mnie głównie możliwość ściągnięcia potem plików na mp3, bo tak najbardziej lubię się uczyć :) Portal jest rzeczywiście całkiem fajny, ale trzeba mieć, jak do wszystkiego, chęci i motywację :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, motywacja zawsze się przyda, choć myślę że serwis równiez świetnie sprawdza się w przypadku osób, które po prostu nie mają wyjścia (mam na mysli sprawdziany ;-) ) Jak sobie przypomnę to ślęczenie nad słówkami... Z Fiszkoteką byłoby zdecydowanie ciekawiej i efektywniej.
UsuńOjej, to coś dla mnie! Chyba sama skorzystam, skończę tylko kolejny poziom w Multikursie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Multikurs też testuję i każdy z serwisów ma swoje plusy i warto z nich korzystać :-)
UsuńDobrze wiedzieć, że jest taka stronka. Z pewnością z niej skorzystam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie, myślę, że może się okazać bardzo przydatne w nauce języka
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuń