Autor: Krzysztof Spadło
Cykl: Skazaniec (tom 2)
wydawnictwo: Zielona Litera
data wydania: 23 października 2014
ISBN: 9788393920495
liczba stron: 415
Nieczęsto zdarza się, bym napisała rekomendację do konkretnej książki i ręczyła za nią własnym nazwiskiem. "Skazaniec. Na pohybel całemu światu" Krzysztofa Spadło okazał się jednak tak dobry, że bez chwili wahania zdecydowałam się na ten krok i nadal jestem w pełni przekonana, że jest to powieść, którą warto się zainteresować. Historia kończy się w wyjątkowo emocjonującym momencie, możecie więc sobie wyobrazić moją radość, gdy na rynku pojawiła się kolejna część, zatytułowana "Skazaniec. Z bestią w sercu".
Już sam tytuł drugiego tomu wskazuje na to, że kontynuacja "Skazańca" będzie zdecydowanie bardziej mroczna i brutalna. Główny bohater przechodzi dużą, wewnętrzną przemianę. Po raz kolejny potwierdza się zasada, że w każdym z nas kryje się "bestia", która w pewnych okolicznościach jest w stanie całkowicie nami zawładnąć. Ropuch odkrywa władzę, opartą na strachu, tworzy swój nowy wizerunek i czerpie z niego coraz większą przyjemność. Ponieważ jednak "bestia" skrywa się w sercu każdego, bywają chwile, w których i on staje się ofiarą podłości ze strony współwięźniów czy aspiranta Szumskiego. W kraju dokonują się zmiany, na które nawet więzienie nie pozostaje obojętne. Pojawiają się coraz to nowi więźniowie, niektórzy zostają przeniesieni, bywają i tacy, którzy opuszczają mury więzienia, choć czasem już w drewnianych skrzynkach... Jak potoczą się dalsze losy Ropucha? Czy w końcu zdoła ujarzmić swoją bestię?
O ile w pierwszym tomie Ropuch mógł liczyć na zgraną grupkę więźniów, o tyle w kontynuacji zaczyna pojmować, że w więzieniu nie ma miejsca na prawdziwe przyjaźnie. Osoby z krótszymi wyrokami odliczają godziny do dnia, w którym będą mogły przekroczyć więzienną bramę i na dobre zapomnieć o starych, dobrych kompanach, którzy nadal odsiadują wyrok. Czasem wystarczy drobne zdarzenie, by dokonało się przewartościowanie wszystkich znajomości. Łatwiej odwrócić się od drugiego człowieka, niż ryzykować, że za jego sprawą popadnie się w niełaskę. Ta nowa postawa bohatera ma dla nas, czytelników, pewne korzyści. Poznajemy wiele nowych postaci i coraz lepiej rozumiemy reguły rządzące więzieniem.
Pojawiają się więźniowie polityczni, a wraz z nimi coraz to nowsze informacje odnośnie wydarzeń rozgrywających się na zewnątrz. Krzysztof Spadło przemycił do powieści wiele istotnych dat i historycznych faktów, robiąc to tak zręcznie, że momentami trudno oddzielić prawdę od rzeczywistości literackiej.
"Skazaniec. Z bestią w sercu" to powieść, w której bardzo łatwo się zatracić, przeniknąć do wronieckiego światka i z wypiekami na twarzy obserwować rozgrywające się tam wydarzenia. Drugi tom cyklu zdecydowanie różni się od poprzedniego. Jest w nim dużo więcej przemocy i mroku. To co łączy obie części to natomiast znakomity poziom, niezwykle udana fabuła, barwne postacie i ciekawe tło historyczne. Nie muszę chyba dodawać, z jaką niecierpliwością oczekuję teraz trzeciego tomu. Jestem przekonana, że i on spelni moje oczekiwania. Póki co gorąco zachęcam do lektury obu dostępnych na rynku części bardzo udanego cyklu zatytułowanego "Skazaniec".
Książka czeka na swoją kolej na mojej półce. Pierwsza część była rewelacyjna, i przypuszczam, że na tej również się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tego autora i póki co nie znajdę dla niego chwili, mimo że tak polecasz:(
OdpowiedzUsuńJa jednak podziękuje książce :(
OdpowiedzUsuńNie czytałem nic tego autora, ale książka trafia w moje gusta! Musze się rozejrzeć gdzieś za nią :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa czytalam "Skazanca" i Zabinski bardzo przypadl mi do gustu,wiec z wielka checia siegne rowniez po jego dalsze losy.
OdpowiedzUsuńCzytam drugi tom,mam nadzieje że trzeci też wyjdzie.Książka rewelacja jak dobra powieść kryminalna z ciekawostkami.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, również gorąco polecam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytałam pierwszy tom. Książka świetnie napisana. Drugi tom planuję zgłębić w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuń