12.07.2013

Zakład o miłość



Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
wydawnictwo: Novae Res
data wydania: 9 listopada 2011
ISBN: 978-83-7722-206-5
liczba stron: 246



Agnieszka Lingas-Łoniewska to autorka wielu ciekawych książek, która zdobyła już wielu wiernych fanów i raz po raz zaskakuje ich nową, interesującą historią. 

Bohaterką “Zakładu o miłość” jest Sylwia Kujawczak, studentka ostatniego roku historii sztuki. Pochodząca z tradycyjnej, arystokratycznej rodziny dziewczyna, wiedzie dość spokojne i przewidywalne życie. Za dwa tygodnie ma wziąć ślub z nieco starszym od niej Marcelem, doradcą finansowym. Rodzina w pełni popiera związek z jakże poukładanym i majętnym mężczyzną. Również zawodowa przyszłość córki jest już zabezpieczona - po zakończeniu studiów ma ona dołączyć do rodzinnego biznesu. Sama Sylwia przeżywa momenty zwątpienia. Czy z góry zaplanowana przyszłość to naprawdę to, czego pragnie? Jej wątpliwości nasilają się w chwili, gdy przyjaciółki, w ramach wieczoru panieńskiego, zaciągają ją do klubu, w którym poznaje Aleksa „Cichego”. Mężczyzna bardzo ją intryguje i nie da się ukryć, że i on przejawia zainteresowanie dziewczyną. Sylwia gotowa jest zaryzykować całe swoje bezpieczne i poukładane życie. Niestety nie wie jeszcze, że to, co dla niej jest nieoczekiwanym, gwałtownym uczuciem, dla Aleksa stanowi tylko wyrafinowaną grę... Czy w porę przejrzy jego plany? Czy jej ułożone życie całkowicie się rozpadnie? Tego dowiecie się już z książki. 

Nie da się ukryć, że “Zakład o miłość” to książka w dużym stopniu przewidywalna, choć wcale nie musi to być jej wadą. Podobnie jak w przypadku romantycznej komedii, choć już na początku jesteśmy w stanie powiedzieć, kto będzie z kim, i tak z przyjemnością śledzimy wszystkie perypetie. Czytając łatwo wczuć się w perypetie Sylwii, jej niechęć do jakże przewidywalnego życia, słabość do tego, co nieoczekiwane, nawet jeśli niebezpieczne. Aleks, “zły charakter”, jak to zwykle bywa, dość szybko zdobywa serca czytelniczek. W końcu wielu z nich kiedyś marzyło się sprowadzenie złego chłopca na dobrą drogę. Godnym uwagi jest również środowisko, w jakim obraca się Sylwia. Zamożni i tradycyjni rodzice oczekują od niej całkowitego oddania. Dziewczyna nauczona jest bycia całkowicie posłuszną, dlatego gwałtowny poryw serca może być dla niej aż tak zgubny. Czy pogodzenie tradycyjnych korzeni z wolną wolą jest w ogóle możliwe?

Książka napisana została barwnym, żywym językiem i czyta się ją naprawdę szybko. Pomimo swoistej przewidywalności, fabuła została skonstruowana na tyle ciekawa, by śledziło się ją z dużą przyjemnością. Bardzo cieszę się, że pomimo dość znanej tematyki, opowieść okazała się niebanalna i pełna żywych emocji. Fanów twórczości autorki książka pewnie nie rozczaruje. Będzie również dobrym początkiem dla tych, którzy książek pani Agnieszki jeszcze nie znają, a w takich klimatach gustują. Zachęcam.


Zakład o miłość [Agnieszka Lingas-Łoniewska]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

20 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, dlatego chętnie zapoznałabym się z "Zakładem o miłość". Myślę, że przewidywalność nie powinna mi w tym przypadku przeszkadzać :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Ot, takie miłe czytadełko, o którym szybko się zapomina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam wszystkie dzieła Agnieszki Lingas Łoniewskiej i bardzo sobie je chwalę. Powyższą książkę również wspominam niezwykle mile.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki. Chociaż czasami wydaje mi sie, że prawie znam, tyle już recenzji czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka przeczytana i zrecenzowana. Mnie się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  6. czytałam i uważam jest to świetna książka. Naprawdę warto po nią sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że nie skrytykowałaś, bo ta na mnie czeka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę i było to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Agnieszki, niezbyt udane, bo jakoś do mnie nie trafiła. Ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać inne jej książki i że będzie lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twórczość tej autorki coraz bardziej mnie intryguje...

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko "Zakręty losu", ale chętnie poznam też inne powieści tej autorki. "Zakład o miłość" mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety jeszcze nie miałam okazji czytać książek tej autorki, ale planuję to zrobić. "Zakład o miłość" może i jest przewidywalny tylko że - jak wspomniałaś - nieporozumieniem byłoby oczekiwać czegoś innego. Tu liczy się akcja a nie jej rozwiązanie - chociaż ono też, można sobie na chwilę baaaardzo poprawić humor :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pani Agnieszki czytałam tylko książkę "Szósty" - jak dla mnie rewelacyjna, inne książki autorki mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciągle sobie obiecuję, że zapoznam się z twórczością tej autorki, ale póki co stale się z nią mijam :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Może w końcu znajdę troszkę czasu dla Twjrczości pani Angieszki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam już klika recenzji tej książki, każde bardzo pozytywne i zachęcające. Nie wiem dlaczego jeszcze jej nie przeczytałam!

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze nie czytałam, ale na pewno spróbuje do niej dotrzeć

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka o tytule takim samym jaki nosi mój blog? Jestem szczerze zdumiona i chętnie przeczytam tą powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsza powieść, z którą zaczęłam przygodę z Panią Agnieszką. Nigdy nie zapomnę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wczoraj wieczorem skończyłam czytać i muszę powiedzieć, że bardzo podobała mi się ta powieść. Jest bardzo przewidywalna, jednak tak jak jest wyżej napisane w każdej powieści romantycznej możemy stwierdzić, kto z kim będzie. Jednak koniec był taki, że ja go się nie spodziewałam. Chodzi mi o zakończenie całości. Było trochę smutne, jednak szczęśliwe!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...