Autor: Abbie Greaves
Wydawnictwo: Muza
Tytuł oryginału:The Silent Treatment
Data wydania:2020-05-20
Liczba stron:320
ISBN:9788328713543
O Abbie Greaves wiadomo naprawdę niewiele. To młoda kobieta, której życie zdaje się nieustannie krążyć wokół książek. Czytanie i pisanie to, jak sama deklaruje, jej największe pasje. Z tego powodu zdecydowała się na studiowanie angielskiej literatury na Uniwersytecie w Cambridge. "Ciche dni" to jej literacki debiut, na tyle obiecujący i dojrzały, że nie powinno minąć wiele czasu, zanim na jej koncie pojawią się pierwsze wyróżnienia czy nagrody literackie. Czego powinniście spodziewać się po książce? Lektury, w którą naprawdę trzeba się porządnie wczytać, poświęcić jej nieco czasu, dobrze przemyśleć. Wysiłek naprawdę się opłaca, będziecie mieli szansę nie tylko wziąść udział w niezwykłej, literackiej przygodzie, ale również odebrać zaskakująco dojrzałą, biorąc pod uwagę wiek autorki, lekcję życia...
Dla świata zewnętrznego Frank i Maggie to wzorowe małżeństwo z niemal 40 letnim stażem. Nie ulega wątpliwości, że bardzo się kochają. W ich życiu pojawia się jednak wielka tragedia, na skutek której Frank przestaje się odzywać. I choć para nadal ze sobą mieszka, spożywa posiłki, śpi w jednym łóżku, jej dni wypełnia przeraźliwa cisza i pustka. Dla Mags sytuacja jest na tyle uciążliwa, że po 6 miesiącach traci chęć do życia i próbuje je zakończyć. Kobieta zostaje wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną i trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek jeszcze się obudzi. Dla Franka staje się jasne, że to ostatni moment, by odezwać się do żony i wyjawić swoją najstraszliwszą tajemnicę. Jeszcze nie wie, że Mags również ma swoją tajemnicę. Czy para, która od dawna żyła z sobą, ale jednak bardziej obok siebie, wreszcie do siebie dotrze?
Fabuła debiutu Abbie Greaves jest bardzo intrygująca. Niemal od pierwszej strony próbujemy rozwikłać wyrafinowaną zagadkę, znaleźć odpowiedź na pytanie, jakia straszna tajemnica może skłonić człowieka do tak konsekwentnego milczenia przez długie miesiące. I choć odpowiedź na to pytanie jest niewątpliwie intrygująca, z czasem zaczynamy rozumieć, że chodzi tu o coś innego. Autorka w bardzo ciekawy sposób konfrontuje nas z jakże aktualnym i powszechnym problemem braku komunikacji w kontaktach międzyludzkich. Pogrążeni w swoich sprawach, niemal połączeni z telefonem, często żyjemy we wspólnych domostwach, jednak nie wiemy niczego o osobach, z którymi dzielimy życie. Gdzieś pomiędzy serialami, portalami społecznościowymi, pogonią za sukcesem, zaczynamy gubić to, co w życiu jest najważniejsze. Co zobaczymy, jeśli po latach wreszcie zwolnimy i odwrócimy się za siebie? Czy zdążymy to zrobić, zanim będzie za późno?
Gdybym miała w jednym zdaniu odpowiedzieć na pytanie, o czym jest debiutancka powieść Abbie Greaves, powiedziałabym, że to książka o ciszy. O tym, że każde uczucie jest ważne i należy je pielęgnować. O tym, że czasem nawet drobny gest może zmienić życie drugiego człowieka, a nawet je uratować. Historia opowiedziana prostym, łatwym do zrozumienia językiem, skłania do refleksji, wzrusza i długo nie pozwala o sobie zapomnieć. To książka którą warto zatrzymać w swojej biblioteczce i wracać do niej ilekroć uświadomimy sobie, że po raz kolejny budujemy wokół siebie zabójczy mur milczenia... Warto.
Dla mnie ta książka miała bardzo intymny i osobisty wydźwięk. Bardzo mocno mnie poruszyła. 😊
OdpowiedzUsuń