28.06.2015

„Klątwa tygrysa” Colleen Houck



Autor: Colleen Houck
Cykl: Klątwa Tygrysa (tom 1)
Wydawnictwo: Otwarte
tłumaczenie: Martyna Tomczak
tytuł oryginału: Tiger's Curse
data wydania: 5 marca 2012
ISBN: 9788375152050
liczba stron: 360






Saga "Zmierzch" należy do tych serii czytelniczych, które wywołują na rynku wyjątkowo dużo zamieszania. Ma zarówno szereg oddanych fanów, jak i setki zaciekłych przeciwników. W mediach pojawiło się już mnóstwo artykułów na jej temat i refleksji na temat poziomu czytelnictwa u współczesnych nastolatków. Niezależnie od naszych upodobań jest faktem, że za sprawą "Zmierzchu" na rynku pojawiło się wiele innych książek. Kilka z nich zdołało uwieść serca czytelników, czego przykładem jest choćby saga "Klątwa tygrysa". Jej autorka, Colleen Houck, napisała ją właśnie po lekturze "Zmierzchu". Początkowo nikt nie dostrzegał jej potencjału, dlatego pisarka postanowiła wydać ją na własną rękę. To, co zdarzyło się potem, jest marzeniem wielu autorów. Powieść szturmem zdobyła listy bestsellerów i już wkrótce autorka nie mogła się opędzić od wydawnictw i producentów filmowych pragnących zdobyć prawa do ekranizacji. Co sprawiło, że książka stała się tak popularna? O tym już za moment.


Główną bohaterką jest nastoletnia Kelsey Hayes. Dziewczyna, podobnie jak wielu jej rówieśników, planuje podczas wakacji zarobić parę groszy. Tak się składa, że w okolicy pojawia się cyrk, który poszukuje kogoś do pomocy. Zadaniem dziewczyny ma być sprzedaż biletów, sprzątanie czy też karmienie zwierząt. Ku jej początkowemu przerażeniu jednym z nich ma być ... biały tygrys. Nietypowe zajęcie na szczęście okazuje się całkowicie bezpieczne, a Kelsey coraz chętniej dogląda swojego niecodziennego podopiecznego. Któregoś dnia w cyrku pojawia się niejaki pan Kadam, który pragnie kupić tygrysa za wyjątkowo dobrą cenę. Również dla nastolatki ma on bardzo interesującą propozycję - dziewczyna ma opiekować się zwierzęciem w drodze do indyjskiego rezerwatu. Obietnica hojnego wynagrodzenia, jak i perspektywa niesamowitej przygody sprawia, że Kelsey niemal natychmiast się zgadza. Czego jeszcze nie wie, tygrys w rzeczywistości jest indyjskim księciem, a ona sama zostaje sprowadzona do Indii by pomóc zdjąć ciążącą na nim klątwę. Rozpoczyna się wielka przygoda...

Pomysł na serię jest naprawdę całkiem niezły - klątwa, niebezpieczeństwa no i zabójczo przystojny książe - jednym słowem wszystko, czego może sobie zażyczyć typowa nastolatka. Zaznaczę, młodsza od tytułowej bohaterki, starszy czytelnik bardzo szybko zacznie dostrzegać nieścisłości i absurdy. W rzeczywistym świecie istnieje małe prawdopodobieństwo, by jakikolwiek rodzic czy opiekun zgodził się, by jego córka lub podopieczna dosłownie z dnia na dzień wybrała się z zupełnie obcym człowiekiem na inny kontynent. Rzeczywiście mało życiowe, ale co z tego. Ważne, że młoda bohaterka jest zupełnie przeciętna i łatwo z nią się utożsamić. Ważne, że zawraca w głowie zabójczo przystojnemu mężczyźnie i daje nam wiarę, że każda dziewczyna może kiedyś spotkać swojego księcia. Właśnie dlatego tak wiele młodych dziewcząt pokochało tę książkę. Proste, znane, a mimo to doskonale się sprawdza.

Muszę przyznać, że osobiście liczyłam na nieco więcej orientalnego klimatu, zamiast tego otrzymałam historię, której bohaterką z powodzeniem mogłaby zostać Lara Croft. Ilekroć Kelsey wiązała włosy w warkocz nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że moje skojarzenie nie jest całkowicie przypadkowe... Fakt, że mamy tutaj elementy indyjskich wierzeń, jednak akcję nakręca pełna niebezpieczeństw przeprawa przez dżunglę. 

„Klątwa tygrysa” z pewnością nie jest lekturą najwyższych lotów, fabuła zostaje oparta o najbardziej znany schemat, mimo to, sama w sobie jest całkiem przyjemna. Myślę, że z powodzeniem można podarować ją młodszym nastolatkom, przede wszystkim dziewczętom. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że przeżyją wraz z Kelsey wyjątkową przygodę, a biały tygrys na parę chwil skradnie ich serca. Sympatyczna, bardzo młodzieżowa, o wiele ciekawsza niż duża część powieści skierowanych do tej grupy wiekowej. Świat na pewno się nie zawali jeśli nie poznacie tej książki, jeśli jednak lubicie tego typu opowieści, zachęcam.

Klątwa tygrysa [Colleen Houck]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE



Klątwa tygrysa I Klątwa tygrysa. Wyzwanie I Klątwa tygrysa. Wyprawa I Klątwa tygrysa. Przeznaczenie

11 komentarzy:

  1. Czytałam tą książkę jeszcze przed premierą i zakochałam się w tej serii... Żałuję, że nie przeczytałam dotychczas czwartej części. Tym bardziej, że w pierwszej części się zakochałam w 100 %. Urzekło mnie zakończenie. :) Ech... co to były za szalone czytelnicze di spędzone z tą serią. Z resztą koleżanki, którym ją podrzucałam także były zachwycone. Jedna do tego stopnia, że pokochała niesamowicie tygrysy... co to książka potrafi zrobić z człowiekiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Bardzo jestem ciekawy który z tygrysów stał się Wam bliższy ;-)

      Usuń
  2. Faza na tego rodzaju książki chyba powoli przemija. Może dlatego, że właśnie są troszkę za lekkie i niestety mało oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę dość dawno, pamiętam tylko, że bohaterka z dżungli wyszła na autostradę. Well, jak napisała Tirindeth, na szczęście takie książki stają coraz mniej popularne.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))) Nie wydaje mi się że tego typu książki przestaną być popularne. Ten schemat jest znany jak świat i sprawdza się praktycznie zawsze, nawet jeśli poziom książek nie jest szczególnie wysoki. Co więcej, z tego typu klimatów niektórzy nie wyrastają o czym świadczy choćby seria o Greyu...

      Usuń
  4. O jezu, kiedy ja to czytałam :D Książka raczej przeciętna, nawet jakoś nie sięgałam po kolejne tomy.

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, jakim cudem ta saga przeszła mi koło nosa. Muszę koniecznie do niej wrócić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam na półce, aczkolwiek nie miałam jeszcze okazji czytać, chociaż przyznam szczerze, że powoli ta książka zaczyna się u mnie kurzyć ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie, właśnie dlatego wreszcie się za nią zabrałam ;-)

      Usuń
  7. Słyszałem bardzo dużo opinii o książce, że jest ona słaba i po prostu straszna, więc chyba sobie ją odpuszczę. :)

    Pozdrawiam,
    http://recenzjewojtka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że wiele osób zapomina jaka to kategoria książek i kto jest grupą docelową. To nie jest arcydzieło ale jak na typową młodzieżówkę, prezentuje się całkiem dobrze. Zerknij choćby na Lubimy czytać a zobaczysz że nie brakuje osób, którym autentycznie się podobała.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...