21.11.2014

Business English Magazine nr 43/2014 i 44/2014

Posty na temat Business English Magazine regularnie pojawiają się na moim blogu. Już od dawna jestem zdania, że jest to znakomita pozycja dla osób, które dość biegle posługują się językiem angielskim i pragną systematycznie poszerzać swoje umiejętności językowe. Nawet jeśli z zalożenia jest to magazyn o tematyce biznesowej, znajdziecie w nim artykuły dotyczące bardzo różnorodnych tematów. Jestem więc przekonana, że każdy zainteresowany znajdzie tutaj coś dla siebie. Poniżej postaram się przybliżyć Wam zawartość ostatnich dwóch numerów magazynu. 



Przeglądając 43-ty numer magazynu można odnieść wrażenie, że jest on wyjątkowo biznesowy. Co prawda pojawiły się w nim krótkie teksty na temat "inteligentnego" kubka, czy też otwarcia nowego Legolandu, jednak bardziej obszerne tematy dotyczą już zdecydowanie mniej "rozrywkowej działki". Sytuacja gospodarcza w Mongolii, spojrzenie na rynek nieruchomości w Polsce, sylwetka jednej z najbardziej wpływowych kobiet w szeregach firmy Henkel... Czy to oznacza, że z tym numerem powinny zmierzyć się wyłącznie osoby powiązane lub żywo interesujące się ekonomią? Niekoniecznie. Wszystko zależy od tego, jak podejdziemy do każdego artykułu. Jeżeli zdołamy wzbudzić w sobie szczere zainteresowanie tematem, każdy z artykułów stanie się dla nas bardzo interesującą przygodą. Aby tak się stało, warto wykorzystać wszystkie możliwości, jakie oferuje nam magazyn. Warto bowiem przypomnieć, że nie ogranicza się on do suchego tekstu. Wiele artykułów zaopatrzona jest w wersje audio, które możemy sobie ściągnąć w postaci plików mp3. Bardzo atrakcyjnym, choć często zapominanym dodatkiem jest również dostęp do krótkich filmików powiązanych z tematyką bieżącego numeru. Kod dostępu do filmów znajdziecie na tej samej stronie co spis treści.

Właśnie od zapoznania się z filmikiem proponuję rozpocząć przygodę z Warrenem Buffettem, jednym z najbardziej utalentowanych inwestorów na świecie. Film to liczący sobie ok 5 minut wywiad z tą niezwykłą osobą, który pozwoli Wam zrozumieć kim jest ten niezwykły człowiek i jaką kieruje się filozofią. Zaledwie 5 minut wystarczy, by poczuć jego niesamowitą energię i pragnienie, by robić z nim interesy. Te pozytywne wrażenie zapewne sprawi, że z przyjemnością przeczytacie dwa obszerne artykuły nawiązujące właśnie do tej postaci. 

W numerze pojawił się również artykuł dotyczący firmy, która swego czasu była mi bardzo bliska. Żałuję, że nie zainteresowałam się nią wczesniej, bo do dziś jawi mi się jako wymarzony pracodawca. Kto wie, może ktoś z Was również się nią zainteresuje i któregoś dnia otworzą się przed Wami jej wrota? Firma, o której piszę to Beiersdorf. Być może sama jej nazwa niewiele Wam mówi, kiedy jednak wspomnę o kremie Nivea, szybko zrozumiecie, że chodzi o firmę z najwyższej półki. W magazynie znajdziecie artykuł, który przybliży Wam historię tego kolosa, warto również obejrzeć filmik w którym jedna z pracownic firmy opowiada o tym, jak przebiega jej kariera w tejże firmie. 

Oczywiście w numerze znajdziecie również szereg innych tematów, kilka ćwiczeń, jak również kod dostępu do dodatku, tym razem poświęconego coachingowi. 

Podsumowując, numer który początkowo wydał mi się wyjątkowo trudny, okazał się być bardzo przyjemny i znakomicie mi się z nim pracowało. Zapraszam do jego lektury!




44-ty numer Business English Magazine jest ostatnim pod przewodnictwem Steve'a Sibbalda. Jestem przekonana, że odchodzi z poczuciem dobrze wykonanej pracy. Nie ukrywam jednak, że jestem bardzo ciekawa, czy nowy redaktor naczelny spisze się przynajmniej równie dobrze jak ten. Już niedługo poznamy odpowiedź, póki co skupmy się jednak na bieżącym numerze. 

Tym razem otrzymujemy numer wyjątkowo ... podróżniczy. Na kolejnych jego stronach przyjdzie nam podróżować do wielu niezwykle fascynujących zakątków świata. Na dobry początek temat z okładki, czyli Nowy Jork. Miasto naznaczone piętnem 11-go września, a mimo to stanowiące niedościgniony wzorzec. Za sprawą obszernego artykułu będziecie mieli okazję poznać je nieco bliżej i być może zrozumieć jego fenomen. Warto również skorzystać z dostępu do kilku filmików - jeden z nich nie wymaga od Was jakiejkolwiek znajomości języka, a mimo to jest wart Waszej uwagi - to zestaw zapierających dech w piersi ujęć miasta z lotu ptaka. 

Po imponującej podróży po Nowym Jorku, przeniesiemy się do Azji i przyjrzymy się skomplikowanej sytuacji młodych ludzi w takich krajach jak Chiny czy Indie. W krajach tych położono ogromny nacisk na zwiększenie liczby osób, które mogą poszczycić się wyższym wykształceniem. Cel został osiągnięty, jednak wbrew oczekiwaniom nie odnotowano znaczącej poprawy sytuacji młodych ludzi na rynku pracy. Jak to możliwe?

Po wizycie w Azji, przychodzi czas na Afrykę. Ten kontynent praktycznie od zawsze boryka się z wieloma poważnymi problemami. Czy mimo to warto rozważyć inwestycje na tym terenie?

Skoro już o inwestycjach, warto wspomnieć o innym artykule, przybliżającym alternatywne metody inwestowania. Doświadczenie pokazało, że pieniądz nie zawsze sprawdza się jako najbardziej opłacalna lokata. Może więc lepiej zainteresować się znaczkami, winem czy też zegarkami?

Jeżeli zmęczą nas dalekie podróże, pewnie z przyjemnością odwiedzimy bliższe nam miejsce, przepiękny Budapeszt. Co sprawia, że stolica Węgier od lat cieszy się ogromną popularnością?

Oczywiście to dopiero kilka z wielu interesujących tematów, jakie znajdziecie w najnowszym numerze magazynu. Warto jeszcze wspomnieć choćby o artykule poświęconym obecnej sytuacji Facebooka, Eliyabeth Holmes, intrygującej kobiecie w czerni, która w wieku 30 lat osiągneła status milionerki, czy też o marce Goshico (drogie Panie, jeśli jeszcze nie znacie, koniecznie zajrzyjcie na jej stronę). Do tego oczywiście dodatek (tym razem temat  "Moda w biznesie") pliki audio, filmiki i masa materiałów motywujących do dalszej nauki. Jak zwykle serdecznie polecam!


Magazyn dostępny m.in. w Empiku, kioskach Ruchu lub na stronie http://kiosk.colorfulmedia.pl/index.php/magazyny/business-english-magazine.html


3 komentarze:

  1. Business English akurat nie czytam, bo się trochę boję słownictwa. Ale czytam English matters i bardzo mi się podoba. Na język biznesowy też pewnie przyjdzie czas ;)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Za słabo znam ten język a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...