Autor: Amy Tan
Seria: Biblioteczka Interesującej Prozy
tłumaczenie: Łukasz Praski
tytuł oryginału: The Bonesetter's Daughter
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data wydania: 14 marca 2002
ISBN: 8373370838
liczba stron: 364
Amy Ruth Tan to współczesna pisarka amerykańska o chińskich korzeniach. Tan ukończyła językoznastwo na uniwersytecie stanowym San Jose, następnie pracowała kolejno jako konsultant w ośrodku dla umysłowo opóźnionych, reporterka, edytorka. Wreszcie odkryła swoje prawdziwe powołanie i świat ujrzał jej debiutancką książkę. Powieść „Klub Radości i Szczęścia” bardzo szybko uzyskała status bestsellera, podobnie z resztą jak jej kolejne powieści.
Fabuła powieści Tan zwykle koncentruje się na relacjach pomiędzy matką i córką, a także na poszukiwaniu własnej tożsamości kulturowej. Pisarka bardzo chętnie akcentuje różnice pomiędzy amerykańskim światopoglądem, a tradycyjną kulturą chińską, niejednokrotnie przywołując sceny z życia Chin w czasach poprzedzających rewolucję komunistyczną. Nie inaczej dzieje się w przypadku jej czwartej powieści, zatytułowanej "Córka Nastawiacza kości". Główne bohaterki to LuLing Young oraz jej córka Ruth. Akcja książki rozgrywa się w dwóch planach: we współczesnym San Francisco oraz dawno temu w Chinach. Stosunki pomiędzy LuLing Young i Ruth od wielu lat nie układają się najlepiej. Córka napiętnowana skomplikowanym dzieciństwem, stara się ograniczać kontakty z matką do absolutnego minimum. Sytuacja zmienia się w chwili, gdy u LuLing Young zostaje wykryta postępująca demencja. Ruth stara się wspomóc matkę w codziennych zajęciach. Podczas sprzątania przypadkowo odkrywa zapiski LuLing Young, za sprawą których przenosi się do małej, chińskiej wioski, w której matka Ruth spędziła swoje dzieciństwo. Przed Ruth otwiera się tajemniczy i burzliwy świat dzieciństwa i młodości LuLing Young, pełen tajemnic, o których istnieniu w ogóle nie miała pojęcia. Przewracając kolejne stronice swoistego pamiętnika, Ruth nie tylko coraz bardziej zbliża się do matki, ale również spogląda na swoje własne życie z zupełnie innej perspektywy.
"Córka Nastawiacza kości" to powieść niezwykle stonowana i spokojna, pomimo iż opisuje niezwykle burzliwe i poruszające losy małej chińskiej dziewczynki. Początkowo czytelnik może mieć problem z jej odbiorem, trudno zrozumieć dlaczego śledzimy szarą codzienność starzejącej się kobiety, jaki jest jej związek z tytułową córką Nastawiacza kości. Dopiero z czasem poszczególne elementy powieści zaczynają składać się na wspólną, logiczną całość, a czytelnik zaczyna dostrzegać piękno wypływające z kolejnych stronic powieści. Jednym z największych atutów powieści jest jej ogólnoludzki wymiar. Niezależnie od czasów, w jakich przyszło nam żyć, kraju, z którego pochodzimy, każdy z nas nieustannie poszukuje własnego miejsca w zagmatwanej, codziennej rzeczywistości. Nawet jeżeli nasze życie przebiega spokojnie, bez większych wstrząsów, nietrudno będzie nam zrozumieć, jak ważne są nasze korzenie, jak bardzo nasze życie powiązane jest z tymi, którzy nas wychowali. Do lektury "Córki Nastawiacza kości" zachęcam tych, którzy chętnie śledzą rodzinne perypetie, a także osoby, które poszukują powieści skłaniających do głębszej refleksji.
Już sam tytuł mi się spodobał, a widzę, że i na treść nie ma co narzekać. Lubię takie refleksyjne powieści, różnice kulturowe też bywają ciekawym tematem. Myślę, że przypadłaby mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, które stopniowo dają się poznać, chociaż powieści obyczajowych nie lubię, lecz cieszę się, że Ci się podobała :)
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dawno temu, ale książka była na tyle dobra, że mimo upływu lat zapadła mi w pamięć :) To niesamowite uczucie nagle dowiadywać się o różnych rzeczach z przeszłości własnych rodziców, które rzucają jakieś światło na to, kim i jacy są teraz.
OdpowiedzUsuńTytuł obił mi się o.uszy. Lubię takie historie i z chęcią zajrzę do tej książki :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki,chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesuje mnie ta mieszanka kulturowa, lubię też takie pozornie niespiesznie i spokojnie pisane książki. Emocje wtedy zawsze są silniejsze...
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie czytałam książki o podobnej fabule. "Córka Nastawiacza kości" kusi mnie niezmiernie. :)
OdpowiedzUsuń