Jakiś czas temu na blogu pojawiła się prezentacja platformy Fiszkoteka (kliknij tutaj). Umożliwia ona bardzo efektywną, bo mocno urozmaiconą pracę z wirtualnymi fiszkami. Każdy użytkownik może tworzyć własne zestawy, bądź korzystać z tych, które zostały już przygotowane, również przez Fiszkotekę. Użytkownicy premium mogą cieszyć się z dodatkowych możliwości, choćby ściągania zestawów fiszek (również własnych) w formacie mp3.
Dziś nieco więcej o jednym z kursów, oferowanych przez Fiszkotekę, a konkretniej o Business English (aby wypróbować, kliknij tutaj)
Kurs zawiera ponad tysiąc słówek i zwrotów przydatnych m.in. podczas pisania maili, rozmów telefonicznych, czy też prezentacji. Samo określenie angielski biznesowy jest w moim odczuciu nieco na wyrost, bardziej pasowałby tutaj zwrot "angielski biurowy". Cz to wada? Niekoniecznie. Zebrane tutaj zwroty przydadzą się nie tylko osobom ściśle związanym z biznesem, ale praktycznie wszystkim, którzy kiedykolwiek będą mieli kontakt z językiem angielskim w pracy. Nawet jeśli zakres Waszych obowiązków nie obejmuje kontaktu z klientami z zagranicy, zawsze może zdarzyć się sytuacja, gdy trzeba będzie porozmawiać z kimś telefonicznie w tym języku, udzielić jakiejś informacji, czy odszyfrować maila. Kurs Business English stanowi tutaj swoisty niezbędnik - to zwroty i słowa które po prostu warto znać.
Za duży plus uznaję naprawdę dużą ilość zwrotów w kursie. W kontaktach z klientami z zagranicy zwykle znajomość słówek to za mało, warto znać całe zręcznie skonstruowane zwroty i pod tym względem kurs sprawdza się bardzo dobrze.
Już wcześniej wspominałam o tym, że z fiszkami Fiszkoteki można pracować na różne sposoby. Można przykładowo wpisywać słówka i zwroty, może również przerabiać je z użyciem przycisków "wiem" i "nie wiem". Poniżej znajdziecie fiszkę, która dość dobrze obrazuje przydatność takiej opcji.
To z pewnością nie jedyny sposób, w jaki można poinformować, że jesteśmy zajęci przez cały dzień. Jeśli znamy inny niż zaproponowany, warto zapoznać się z fiszką, jednak nie widzę potrzeby by od razu dodawać ją do nieznanych.
Z kursem pracuje się naprawdę szybko i przyjemnie. Nie zauważyłam, by automatyczny lektor robił jakieś znaczące błędy, słownictwo jest sprytnie przemyślane i jak już wspomniałam, bardzo przydatne, nie tylko w biznesie.
Podsumowując kurs Business English to raczej za mało, by przygotować się do biznesowych egzaminów, jednak naprawdę dużo dla osób, które w przyszłości mogą mieć kontakt z językiem w pracy. O jego przydatności przekonają się pewnie ci, którzy skuszą się na bezpłatne wypróbowanie ok 100 fiszek. Zachęcam.
Mam drukowany zestaw fiszek do nauki angielskiego, ale, czy ja wiem, taka forma nauki raczej niespecjalnie na mnie działa ;-) Faktem jest, że w ok. 70% angielskiego nauczyłem się grając w gry i oglądając filmy - łącząc przyjemne z pożytecznym :-D
OdpowiedzUsuńPapierowe fiszki u mnie na dłuższą metę też się nie sprawdzają. Ale w wersji online jest sporo opcji, dzięki którym praca jest o wiele przyjemniesza :-)
UsuńWiadomo, takie wprowadzenie do języka biznesu to zawsze dobry początek i lepszy start :) Język biznesu jest czasem skomplikowany, więc do tego potrzeba więcej niż jeden kurs. A system Fiszkoteki też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! To naprawdę dobra baza i uważam że dla wielu osób naprawdę przydatna :-)
UsuńOj w moim wypadku najpierw musiałabym zaczynać od początku, nigdy nie uczyłam się tego języka. Znam tyle co w filmie usłyszę albo piosenki:))
OdpowiedzUsuńCóż poradzić w moim liceum królował Rosyjski oraz Niemiecki;D
U mnie początkowo też królował rosyjski ale rodzice dbali o to bym angielskiego też się uczyła. Z czasem znajomość tego języka bardzo mi się przydała :-)
Usuńpodoba mi się ten pomysł z fiszkami :) angielski znam dość dobrze i mam wrażenie, że więcej nie jestem w stanie się nauczyć... może kurs tego typu byłby fajnym rozwiązaniem? :)
OdpowiedzUsuńFiszkotekę już odwiedziłam - fajny wynalazek, podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuńCiężko mi się samej zmobilizować do nauki, więc planuję raczej jakiś kurs. A fiszki może dodatkowo.
OdpowiedzUsuń