Miesiące przygotowań i planów już za mną. Jutro opuszczam dom i prawdopodobnie nie będę już miała możliwości skorzystania z komputera. W niedzielę lecę do Boliwii...
Bardzo dziękuję Wam za ten czas, za wszystkie sympatyczne słowa, za to jak cieszyliście się ze mną na ten wyjazd.
Mam nadzieję że nie zapomnicie o mnie przez ten miesiąc i wrócicie, by poczytać o moich wrażeniach.
Na pasku bocznym za parę chwil umieszczę ankietę, w której sami zadecydujecie o tym, co pojawi się na blogu po moim powrocie. Będę za Wami tęsknić i już cieszę się na nadrabianie zaległości na Waszych blogach i odkrywanie nowych, ciekawych książek. Do zobaczenia w połowie sierpnia!
Przy okazji chciałam podziękować za wyróżnienie, które dostałam od właścicielki bloga Retro Koty i Pies.
Bardzo dziękuję Wam za ten czas, za wszystkie sympatyczne słowa, za to jak cieszyliście się ze mną na ten wyjazd.
Mam nadzieję że nie zapomnicie o mnie przez ten miesiąc i wrócicie, by poczytać o moich wrażeniach.
Na pasku bocznym za parę chwil umieszczę ankietę, w której sami zadecydujecie o tym, co pojawi się na blogu po moim powrocie. Będę za Wami tęsknić i już cieszę się na nadrabianie zaległości na Waszych blogach i odkrywanie nowych, ciekawych książek. Do zobaczenia w połowie sierpnia!
Przy okazji chciałam podziękować za wyróżnienie, które dostałam od właścicielki bloga Retro Koty i Pies.
To dość zabawna sprawa bo obrazek powstał na brazylijskim blogu a tekst, który na nim się znajduje oznacza mniej więcej: Ten blog tworzy sztukę :-) Wędrując po blogach z różnych krajów i o różnej tematyce, stał się wyróżnieniem uniwersalnym. Polscy blogowicze wyróżniają nim głównie ulubione blogi na temat zwierząt. Pragnąc jakoś podziękować za fakt, że wyróżnienie trafiło również do mnie, postanowiłam przedstawić Wam mojego kociaka - Cassandrę :-) Zdjęcie nie jest najlepszej jakości ale jedyna szansa pstryknąć tej diablicy fotkę to zaskoczyć ją we śnie i skorzystać z aparatu w komórce bo aparat nigdy nie jest wystarczająco szybki. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :-)
Ale Ci zazdroszczę...:) Zabierz mnie ze sobą w walizce. :)
OdpowiedzUsuńoferta aktualna, o ile zmieścisz się w limicie 20 kilo ;-)
UsuńWspaniałej zabawy i przygód oraz szczęśliwego lotu i powrotu Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-) W sumie to lotów, bo czekają mnie i te do boliwii ale i parę wewnętrznych.Biorąc pod uwagę że nigdy nie latałam, mam niezłego stresika ;-)
UsuńKocham Koty! A co za tym idzie, Twoją Cassandrę także. Przekaż jej wyrazy mojego uczucia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję z imieniu mojej diablicy. Właśnie śpi więc nawet miałam szansę ją od Ciebie uściskać ;-)
UsuńBaw się dobrze, kochana, udanej wyprawy! Czekam z niecierpliwością na relację z podróży:) No i gratuluję wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ślicznie dziękuję! Oj będę tęsknić :-)
UsuńUdanej podróży i oczywiście podziel się z nami wrażeniami z wyprawy :)
OdpowiedzUsuńmusi być tam bardzo ładnie, o Boliwii nie słyszy się zbyt wiele, ale na pewno warto ją odwiedzić
UsuńPozostaje mi życzyć Ci samych pięknych chwil i wielu cudnych wrażeń, którymi oczywiście musisz się z nami podzielić po powrocie. :)
OdpowiedzUsuńPs. Twoja Cassandra jest cudna!
Baw się dobrze i odpoczywaj!!! I wracaj wypoczęta, jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń po powrocie! :D Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy:)
OdpowiedzUsuńBędziemy tęsknić i czekamy na relację!
OdpowiedzUsuńproszę, jak to społeczność blogowa się mocno integruje z Tobą, ja również dołączam, choć trochę za późno, żeby życzyć dobrego wyjazdu, ale czekam na następne posty
UsuńMiłej drogi, ależ ci zazdroszczę egzotycznej podróży!
OdpowiedzUsuńBędę czekać i liczę na to, że dodasz trochę zdjęć i wspominek z podróży ;)
Pozdrawiam!
W takim razie udanej podróży!;)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci udanego wyjazdu i cudownie spędzonego czasu :)
OdpowiedzUsuńwracaj do nas szybko ^^
śliczny kot - sama bym chciała mieć i w przyszłości sobie sprawię - jak tylko moja córka podrośnie i zrozumie, że zwierzęta to nie zabawki ;p
Szczęśliwej podróży :-)
OdpowiedzUsuńOch, ale masz super! Życzę udanego wyjazdu, pobytu i powrotu! :) Zrób koniecznie masę zdjęć.
OdpowiedzUsuńA kicia cudowna! Wspaniały ma ten drapako-domek :D Ja muszę mojemu Batmankowi sprawić nowy drapak, bo ten stary to już cały rozdrapany.
Szczęśliwej podróży i wielu wspaniałych, niezapomnianych chwil!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej podróży i czekam na relacje po powrocie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Udanej podróży!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak inni, ale ja chętnie poczytam o wspomnieniach z podróży. Boliwia musi być wspaniałym, bardzo ciekawym krajem. Jeżeli do relacji będą zdjęcia, to już w ogóle jestem na tak. :)
OdpowiedzUsuńhttp://soy-como-el-viento.blogspot.com/
Ano połowa sierpnia, widzisz, nie zapomniałam, czekam z ogromną niecierpliwością na Twoje wspaniałe relacje:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog! Znalazłam się tu przypadkowo, ale będę zaglądać :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń