Autor: Michelle Nouri
wydawnictwo: Wielka Litera
data wydania: 20 lutego 2013
ISBN: 9788363387808
liczba stron: 272
Michelle Nouri jest włoską dziennikarką. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie świadomość tego, skąd pochodzi i co przeżyła. O swoich doświadczeniach napisała w książce “Dziewczyna z Bagdadu”. Książce, która jest chyba najlepszym dowodem na to, że najbardziej niewiarygodne historie czasem pisze samo życie.
Opowieść Michelle rozpoczyna się w czasie, gdy jej matka, młoda mieszkanka Czechosłowacji, pracująca na lotnisku i marząca o wyrwaniu się ze swojego miasta, poznaje tajemniczego mężczyznę. Mohamed imponuje jej egzotyczną urodą i sposobem, w jaki adoruje swoją wybrankę. Pomimo, że para nie jest w stanie płynnie się porozumieć w jakimkolwiek języku, decyzja o ślubie zapada bardzo szybko. Jana jest naprawdę zdeterminowana by wyrwać się ze swojego smutnego, szarego świata. W kraju swego wybranka, Iraku, doświadcza wielu trudnych chwil w kontaktach z rodziną męża, jednak do wszystkiego podchodzi z dużym wyczuciem i to w dużej mierze jej zasługa, że kolejne lata małżeństwa sprawiają wrażenie egzotycznej bajki. Para zostaje pobłogosławiona trójką dzieci, i choć Mohamed wydaje się być szczęśliwy, jego rodzina jest coraz bardziej niezadowolona, że Jana nie dała mu męskiego potomka.
Michelle jest najstarszą córką owej pary, przez co najlepiej pamięta wiele cudownych chwil w rodzinnym gronie. Doskonale odnajduje się w tamtejszym środowisku i z niechęcią myśli o kolejnych wakacjach w brudnym i zaniedbanym domu babki od strony matki. Dziewczynka jest coraz bardziej świadoma swojej urody i wpływu na płeć przeciwną. Jej osobą interesuje się nawet najstarszy syn Saddama Husseina, z którym wdaje się w bardziej zażyłą znajomość. Kilka lat później naprawdę trudno jej uwierzyć, że kiedykolwiek wiodła tak beztroskie życie. Jej ojciec nie chce mieć z nią nic wspólnego, musi odnaleźć się w niełatwych realiach ojczyzny matki i wciąż próbuje zrozumieć, jak to możliwe, że jej dawny amant stał się tak okrutnym człowiekiem. Przed nią jeszcze wiele trudności i skomplikowanych wyborów. Wzmocniona przekonaniem o własnej wartości uparcie walczy o swoje szczęście...
Nie ulega wątpliwości, że życie Michelle przypadło na wyjątkowo ciekawe czasy. Paradoksalnie, choć książka w największej mierze poświęcona jest życiu w Iraku, to beznadziejna sytuacja kobiet w Czechosłowacji wydała mi się najbardziej ciekawa. Bez jakichkolwiek perspektyw, bez większych aspiracji, marzące o wyrwaniu się z rodzinnego domu, wychodzące za mąż, by coś zmienić, często przechodzące z uległości rodzicom w kolejną uległość - wobec męża. Trochę szkoda, że te czasy autorka zna głównie ze wspomnień matki, trochę brakowało mi szerszego ujęcia. W dużym stopniu rekompensuje to relacja z Bagdadu. Począwszy od czasów, gdy jej rodzina wiodła tam całkiem spokojne i dostanie życie. Czytelnikowi trudno będzie przejść do porządku dziennego nad niektórymi obyczajami, jednak łatwo zauważyć, że dla samej autorki, były one dość naturalne. Dalsza opowieść, to czasy konfliktów wojennych. Z jednej strony tak realne zagrożenie, z drugiej jednak coś, co każdy mieszkaniec Bagdadu próbował wyprzeć z myśli. Próby życia tak jak dawniej kiedyś muszą zakończyć się porażką, niemniej pozwalają rodzinie możliwie długo cieszyć się spokojnym i w miarę beztroskim życiem.
Moment powrotu do ojczyzny matki jest wyjątkowo trudny dla dzieci o bardziej egzotycznej urodzie. Twarde reguły w domu babki i niechęć otoczenia to jednak za mało, by złamać ambitną Michelle. Podobnie jak kiedyś jej matka, zrobi wszystko, by wyrwać się z domu i rozpocząć niezależne życie. Niestety droga dochodzenia do sławy i uznania we Włoszech autorka zamknęła w zaledwie paru zdaniach. Być może to, czego doświadczyła w jakimś stopniu mogłoby źle wpłynąć na jej karierę? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, a żal, że historia jakby nie do końca została opowiedziana niestety pozostaje. Mimo to cała opowieść była na tyle niesamowita, że nie żałuję ani chwili, jaką poświęciłam na jej lekturę. “Dziewczyna z Bagdadu” to przede wszystkim opowieść o tym, że upór i determinacja pozwala odwrócić nawet bardzo niekorzystny przebieg zdarzeń. Życie nie szczędzi człowiekowi trudnych chwil, jednak to głównie od niego zależy, czy zdoła cokolwiek zmienić na lepsze. Inspirująca i poruszająca, bo przecież prawdziwa historia walki o godny byt. W Iraku, Czechach, we Włoszech - właściwie nieistotne jest gdzie, ważne by się nie poddawać. Zachęcam.
Och rany, ileż się słyszy o podobnych historiach, aż dziw bierze, że dziewczyny się na to nabierają :( Ale warto poznawać takie historie, jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wspaniała książka, popłakałam się na końcu...
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam do mnie na dwa konkursy, w jednym do wygrania kod na dowolny audiobook z audioteki, a w drugim między innymi "Kiedy byłeś mój" :)
Przeważnie omijam takie książki, bo nadmiar emocji, jaki mi towarzyszy podczas czytania niekiedy jest nie do zniesienia. Ale historia wydaje się być na tyle ciekawa (o ile można w ogóle o niej tak powiedzieć...), że postaram się znaleźć tę książkę i przeczytać. Sama nie potrafię zrozumieć takiego postępowania kobiet. Ale cóż... :)
OdpowiedzUsuńHistoria o uniwersalnym przekazie jak ta, przetrwa chyba każdą próbę czasu. :)
OdpowiedzUsuńRecenzję przeczytałam z przyjemnością, książkę raczej sobie daruję, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu opowieści... chętnie przeczytam. Tak jak i Ciebie, zainteresował mnie wątek dotyczący sytuacji kobiet w Czechosłowacji.
OdpowiedzUsuńKsiążka sama w sobie interesująca. Myślałam, że tylko wątki miłosne przeważają.... Ale nie, nawet mnie wzruszyla ta historia.... Uważam, że warto zarwać trzy noce, żeby przeczytać w całości.... Polecam....
OdpowiedzUsuń