8.11.2017

"Swing Time" Zadie Smith



Autor: Zadie Smith
Tłumaczenie: Tomasz Kłoszewski
Wydawnictwo: Znak
tytuł oryginału: Swing Time
data wydania: 11 października 2017
ISBN: 9788324050130
liczba stron: 480







Zadie Smith jest brytyjską pisarką, autorką opowiadań i powieści. Zdobyła wiele nagród literackich (m.in. Whitbread First Novel Award, Orange Prize, Somerset Maugham Award). Do jej najlepszych książek zalicza się "Białe zęby" i "O pięknie", jednak zdaniem niektórych jeszcze lepsza jest niedawno wydana w Polsce "Swing Time".

Dwie kolorowe dziewczynki marzą o karierze tancerek. Z zapartym tchem śledzą ruchy Michaela Jacksona, podziwiają kolorowe artystki, wierząc, że któregoś dnia również staną na scenie. Niestety, talent ma tylko jedna dziewczynka, marzenia drugiej zostają przekreślone już na starcie. I choć Tracey faktycznie zaczyna zarabiać na życie tańcem, kompletnie nie radzi sobie z dorosłością. Z kolei jej przyjaciółka wkracza w świat blichtru i sukcesu jako asystentka znanej artystki. Drogi kobiet przetną się jeszcze wielokrotnie, jednak żadne ze spotkań nie będzie łatwe...

Zadie Smith w stosunkowo prosty, ale i wdzięczny pomysł na fabułę wplata mnóstwo smaczków, nadając całości spory rozmach. Przeczytamy tutaj o trudnych relacjach rodzinnych, często bolesnym zderzeniu dziecięcych marzeń z brutalną rzeczywistością, walce o prawo do decydowania o własnym życiu, bezinteresownej pomocy, która czasem ciągnie za sobą zupełnie nieoczekiwane konsekwencje.

Pisarka wykreowała bardzo intrygującą główną bohaterkę. Nigdy nie poznamy jej imienia. Choć to za jej sprawą poznajemy całą historię, jest tu jedynie "postacią drugoplanową" - córką, przyjaciółką, asystentką - jakby nie miała prawa do samodzielnego istnienia. Równie ciekawy jest fakt, że pewne wątki łączą ją z samą pisarką. Obie mają przykładowo białego ojca i matkę pochodzącą z Jamajki, obie wychowały się w północnej części Londynu.

Teoretycznie "Swing Time" to opowieść o przyjaźni, jednak liczba wątków i problemów sprawia, że trudno powiedzieć, o czym jest naprawdę. Co więcej, wszystko wydaje się być tutaj względne, nawet kolor skóry głównej bohaterki: w Londynie postrzeganej jako czarna, w Gambii zaś jako biała. Teraźniejszość nieustannie miesza się z przeszłością, a wszystko przeplata wszechobecna muzyka i taniec.

Powieść porusza wiele ponadczasowych i interesujących problemów, jednak nie należy do szczególnie łatwych do czytania. Być może problemem jest tutaj brak bohatera, z którym można by się utożsamić i szczerze mu kibicować. O ile jeszcze w okresie dziecięcym pragniemy by bohaterka, której tak wcześnie podcięto skrzydła, odnalazła swój przepis na szczęście, o tyle jej dalsze losy pozostawiają nas stosunkowo obojętnych. Zarówno sukcesy, jak i porażki przestają robić wrażenie. Gdyby chociaż zaczęła irytować, ona pozostaje jednak niezmiennie "nieobecna".

Wydaje mi się, że "Swing Time" nie jest najlepszym pomysłem na rozpoczęcie przygody z Zadie Smith. Być może lepiej jest poznać jej inne powieści by zrozumieć, na czym polega jej fenomen. Jedni szczerze ją pokochają, inni pozostaną wobec niej obojętni. I jak w wywiadach podkreśla sama pisarka dokładnie tak powinno być.

"Swing Time" to powieść pełna frapujących pytań. Kim jesteśmy i skąd pochodzimy? Jaki wpływ na nasze życie ma nasz kolor skóry? Co jest prawdziwym miernikiem sukcesu? Czy można być prawdziwie szczęśliwym spędzając całe życie w tym samym miejscu? Książkę polecam tym razem przede wszystkim osobom, które zdążyły już poznać i docenić talent Zadie Smith.

2 komentarze:

  1. Trudna tematycznie, ale kusi mnie ta wielowątkowość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Kolorowe dziewczynki..."? Serio? Tylko Monty Kipps mówił tak o osobach czarnoskórych ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...