10.01.2013

"Zgubne dziedzictwo" Jacek Krakowski





Autor: Jacek Krakowski
seria/cykl wydawniczy: Super kryminał tom 17
wydawnictwo: Pi
data wydania: sierpień 2012
ISBN: 978-83-62781-25-6
liczba stron: 191



Seria Super kryminał przez długi czas cieszyła oko w salonach prasowych i kioskach. W grudniu pojawił się ostatni, 25 tytuł w tej serii. Książki charakteryzują się niewielką objętością, poręcznym formatem i przystępną ceną. Jak dla mnie, to książki idealne do torebki, idealne, gdy przegapimy autobus czy przyjdzie nam nieco poczekać w poczekalni u lekarza. Moje pierwsze spotkanie z tą serią było dość pozytywne choć przyznam, że liczyłam na nieco więcej. Tym razem sięgnęłam po rodzimego autora, Jacka Krakowskiego, autora powieści Autopsja, czyli dziennik kryzysu, Trans, Zaraza, Lato naszej miłości, Klucze nieba i piekła, tomików wierszy Teatr pamięci, Stan tworzenia, książek dla dzieci, w tym Uśmiechy roku, Kto tak pięknie gra oraz opowiadań, recenzji i esejów drukowanych w „Gazecie Wyborczej”, „Wiadomościach Kulturalnych”, „Literaturze”. Od osoby o takim dorobku pisarskim oczekiwałam sporo, czy też sporo otrzymałam.

Fabuła na pierwszy rzut oka jest bardzo prosta. Oto policjantka Laura Sawicka przyjeżdża do Kostrzyna na pogrzeb swojej dalszej krewnej. Rodzina nie ma pojęcia, czym na codzień trudni się kobieta, co wkrótce okazuje się być dużym atutem, bowiem sytuacja szybko wymyka się spod kontroli. Sytuacja zmienia się z minuty na minutę, ilekroć zaczynamy coś pojmować, następuje kolejne przetasowanie kart. Jak w tym wszystkim dojść do logicznego rozwiązania?

Kryminał pana Krakowskiego miło mnie zaskoczył. To ukłon w stronę starej dobrej klasyki, gdzie brak drastycznie masakrowanych ofiar a im więcej trupów, tym lepiej. Główna bohaterka obraca się w zamkniętym kręgu osób. Rozmawia a dzięki tym rozmowom tworzy coraz to bardziej zawiły obraz rodziny, w której każdy zdaje się mieć coś na sumieniu. Wspominałam że książki z tej serii idealnie nadają się do torebki. Jeśli jednak zamierzacie zabrać ze sobą właśnie ten tytuł, nie zapomnijcie wziąść również kawałka papieru i czegoś do pisania – naprawdę warto w trakcie czytania rozrysować sobie drzewo tej rodziny, bo relecje między poszczególnymi członkami są naprawdę pogmatwane. Jeśli jednak stworzycie sobie takie drzewko rodzinne już nic nie stanie Wam na przeszkodzie, by rozkoszować się zajmującą historią.

Rozwiązanie zagadki pozostawiło mały niedosyt. W pewnym momencie po prostu dostajemy wyczerpującą odpowiedź na tacy. Po tak pokręconej opowieści liczyłam na nieco bardziej zawiłe odkrywanie rozwiązania. Na szczęście zakończenie książki w jakimś stopniu przesłoniło drobne rozczarowanie.

Całość powinna się spodobać osobom mającym sentyment do klasycznych kryminałów, które czasem mają ochotę na stosunkowo krótką ale bardzo ciekawie skonstruowaną historię. Ja sama z pewnością sięgnę po kolejne kryminały autorstwa pana Krakowiaka, jeśli tylko będzie ku temu okazja.



Zgubne dziedzictwo [Jacek Krakowski]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

13 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na półce, ale kompletnie mnie do niej nie ciągnie, a okładka tylko dodatkowo odstrasza... Może jednak powinnam się przełamać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka faktycznie nie najlepsza ale ksiązka ciekawa. Tylko naprawdę warto przy niej porysować bo wiele osób jest zdania że bez tego jest zbyt zagmatwana.

      Usuń
  2. Kryminały to ja zawsze i chętnie. ;) Nawet, gdy okładka marna. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla osób lubiących klasyczne kryminały to na pewno dla mnie! Zaraz się rozejrzę za ta książka, o ostatnio niewiele mam do czytania i już się martwię...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedziałam, że taka seria istnieje, ale nigdy nie czytałam żadnej książki z niej. A szkoda, bo właśnie widzę, że sporo straciłam. A kryminały czytam od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię klasyczne kryminały, ale ta książka jakoś mnie nie przekonuje. Wolę mniej zagmatwaną akcję;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam trzy kryminały z tej serii, nic tylko czytać.
    A gdzieś na blogu przeczytała, że polskich kryminałów nie warto czytać.)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię klasyczne kryminały, więc myślę, że powinno mi się spodobac ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje pierwsze i jedyne jak do tej pory spotkanie z tą serią nie było najlepsze. Może akurat ten kryminał zatarłby to nieprzyjemne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Obecnie czytam trzy kryminały z tej serii, w tym dwa pana Jacka Krakowskiego i muszę przyznać, że niestety nie pasuje mi jego twórczość. Jak dla mnie jest tutaj zbyt mało emocji i dynamicznych działań oraz słaba charakterystyka postaci. Taki sobie lekki kryminał na zajęcie myśli, nic poza tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że lekki kryminał to się zgadzam ale czego więcej można się spodziewać w tym formacie? Mimo to akurat ten kryminał mi się podoba.

      Usuń
  10. czytałam "Przerwane śledztwo" tego autora i póki co mam go dość ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam recenzję i mam wrażenie że ksiązka zbudowa jest podobnie do tej, którą czytałaś. Czyli autor lubi właśnie wnikać w stare dzieje z których ma się wyłonić rozwiązanie. Podejrzewam, że ja wyżej bym ją oceniła ;-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...